Przed konkursem na skoczni normalnej dużo mówiło się o możliwościach Dawida Kubackiego, bo to on był głównym faworytem Polaków do zdobycia medalu mistrzostw świata w Planicy. Liczono też na przebudzenie Kamila Stocha, a o Piotrze Żyle mówiono nieco mniej. Nie można było jednak zapominać, że to właśnie wiślanin bronił tytułu mistrza świata, który wywalczył dwa lata wcześniej w Oberstdorfie.
Szał radości Żyły. To nagranie to hit
I z roli obrońcy tytułu Żyła wywiązał się znakomicie. Pierwsza seria co prawda nie dawała powodów do tego, aby wierzyć w złoto 36-latka, bo zajmował trzynaste miejsce. Ale w rundzie finałowej oddał znakomity skok, który wywindował go na sam szczyt i sprawił, że Żyła przeszedł do historii skoków narciarskich, jako dopiero drugi zawodnik, który obronił tytuł mistrza świata. Pierwszym był Adam Małysz. Dlatego wielkiej radości skoczka zupełnie nie można się dziwić. Natalia Żaczek, dziennikarka Przeglądu Sportowego opublikowała na Twitterze film, pokazujący jak Żyła cieszył się już w hotelu. Zawodnik oblewał kolegów szampanem oraz wydał głośny krzyk radości. Mnóstwo osób polubiło wpis dziennikarki, bo trudno nie uśmiechnąć się patrząc na tak szaloną radość.