Piotr Żyła

i

Autor: SE Piotr Żyła

Piotr Żyła ZROBIŁ TO specjalnie na ceremonię wręczania medali. Złoto odbierał w NOWEJ fryzurze

2021-03-01 21:06

Piotr Żyła zapisał się złotymi zgłoskami w historii sportów zimowych jako najstarszy mistrz świata w całej dyscyplinie. 34-latek błysnął świetną formą podczas sobotnich zmagań na normalnej skoczni i do samego końca nie oddał prowadzenia po pierwszej serii konkursu. Dwa dni po swoim wyczynie reprezentant Polski odebrał swój zloty medal i wyznał w wywiadzie, że specjalnie przygotował się na tę chwilę. Skoczek sprawił sobie bowiem nową fryzurę.

Trwające Mistrzostwa Świata w Oberstdorfie rozpoczęły się wspaniale dla polskich zawodników oraz kibiców skoków narciarskich. Podczas sobotniego konkursu na normlanej skoczni Piotr Żyła nie dał szans swoim rywalom i po tym, jak objął prowadzenie po pierwszej serii zawodów, tak utrzymał je do samego końca, zdobywając młody medal i tytuł mistrza świata. Chwilę po ujrzeniu swojej pierwszej lokaty cały zespół biało-czerwonych zaczął się cieszyć, jednak na prawdziwe emocje musieliśmy poczekać na do poniedziałkowego wieczoru. Wtedy to reprezentant Polski odebrał swój medal i mógł cieszyć się ze swojego tytułu, którego już nikt mu nie odbierze. Po ceremonii Żyła nie krył, że specjalnie przygotował się na tę chwilę, sprawiając sobie nową fryzurę.

CZYTAJ TAKŻE: To KONIEC Sylwestra Wardęgi w FAME MMA?! "Wolę nie mieć wynagrodzenia, ale żyć w zgodzie ze sobą" [TYLKO U NAS]

Jak zdradził w rozmowie z TVP Sport, nie codziennie odbiera się złoty medal mistrzostw świata i nie wypada przyjść nieprzygotowanym. Szczególnie, że skoczek odsłucham hymn Polski, podczas którego zdjął czapkę. W takiej chwili musiał wręcz dobrze wyglądać. 

Zobacz także: Tak Adam Małysz świętował mistrzostwo świata Piotra Żyły

Po wygranym mistrzostwie świata Piotr Żyła nie miał zbyt wiele czasu na odpoczynek, ponieważ już w niedzielę wziął udział w konkursie mieszanym razem z Dawidem Kubackim, Anna Twardosz oraz Kamilą Karpiel. To sprawiło, że "Wiewiór" odpoczywał w poniedziałek, jednak znalazł czas na to, aby przygotować się na ceremonię wręczania medali. - Wczoraj przyszłem ze skoczni to otworzyłem se piwo, ale wziąłem tylko łyka i padłem - relacjonował w rozmowie z TVP Sport Piotr Żyła. - Obudziłem się przed testem to zdążyłem tam sobie śniadanko zjeść i po teście do obiadu… zdążyłem sobie też fryzurę zrobić. Myślę sobie, no niecodziennie tak, nie wypada bez fryzury, bo hymn mi będą grać - zakończył w swoim stylu z uśmiechem na ustach.

Sprawdź: Kamil Stoch pokazał co myśli o TAKICH kibicach z Polski. Padły słowa, które MOCNO zabolą. Ostra draka!

Chwila otrzymania złotego medalu i wysłuchania hymnu była dla skoczka bardzo ważna. Niejednokrotnie zamykał on oczy i z głową podniesioną wysoko do góry śpiewał słowa hymnu, co widać było po ruszającej się bezustannie maseczki na jego twarzy. 

Nie przegap: Marcin Różalski znalazł NIEZAWODNY sposób na koronawirusa. Nie wszyscy są nim ZACHWYCENI

Sonda
Czy Piotr Żyła to najsympatyczniejszy polski sportowiec?
Najnowsze