Pippen był gościem specjalnym amerykańskiej imprezy, w której brał udział między innymi Tomasz Sikora. - Gdy otrzymałem zaproszenie, byłem zdezorientowany. Nie wiedziałem, czego się spodziewać, więc musiałem poszukać w Internecie informacji o biatlonie - powiedział koszykarz, który widać nie dość starannie odrobił pracę domową.
Zapytany na konferencji prasowej przez norweskich dziennikarzy o to, co sądzi o najlepszym zawodniku świata Ole Einarze Bjoerndalenie (37 l.), zastanawiał się chwilę, a potem wypalił... że to chyba jakiś rodzaj drinka.
Przeczytaj koniecznie: Justyna Kowalczyk zarabia jak faceci - ponad 4 miliony złotych na rok
Pippen jednak uważnie śledził zawody, po których był znacznie mądrzejszy. - To ekscytujący sport, a wizyta tu była okazją, by nauczyć się o nim więcej - mówił zadowolony koszykarz.