Choć po polskich biathlonistkach nie spodziewaliśmy się medali tak bardzo, jak w przypadku skoczków, to jednak wielu kibiców liczyło, że któraś z naszych pań będzie w stanie sprawić niespodziankę i stanąć na podium. I trzeba przyznać, że podczas czwartkowej rywalizacji na 15 kilometrów było do tego całkiem blisko. Początkowo najbardziej emocjonowaliśmy się występem Weroniki Nowakowskiej, która może nie biegła w tempie najlepszych zawodniczek, ale strzelała bezbłędnie. Po trzeciej wizycie na strzelnicy ruszyła na trasę jako liderka, ale później została wyprzedzona przez kilka rywalek. A na domiar złego w ostatnim strzelaniu zaliczyła dwa pudła i ostatecznie zajęła dwudzieste pierwsze miejsce.
Dużo lepiej wypadła Monika Hojnisz, która rywalizację ukończyła jako najlepsza z Polek. W całym wyścigu miała tylko jedno pudło i z ostatniej wizyty na strzelnicy wybiegła jako czwarta zawodniczka. Niestety nie było większych szans na medal, bo do trzeciej zawodniczki traciła ponad trzydzieści sekund, a tuż za nią ruszyły też też dużo lepiej biegające rywalki, jak chociażby Laura Dahlmeier. Ostatecznie Polka ukończyła zawody na szóstej pozycji, ale i tak może się cieszyć, bo przed czterema laty podczas biegu indywidualnego w Soczi zajęła dwunastą lokatę. Teraz więc znacznie poprawiła swoje miejsce.
Złotą medalistką została Szwedka Hanna Oeberg, która wyprzedziła Słowaczkę Anastasię Kuzminę i wspomnianą już Niemkę Dahlmeier, która wywalczyła już swój trzeci krążek w Pjongczangu. Wcześniej dwa razy stawała na najwyższym stopniu podium. Jeśli chodzi o pozostałe Polki, to niestety ich występ pozostawiał wiele do życzenia. Krystyna Guzik była pięćdziesiąta druga, a Magdalena Gwizdoń bardzo daleko, bo dopiero na osiemdziesiątej trzeciej pozycji...
Biathlon: bieg indywidualny na 15 km:
1. Hanna Oeberg (Szwecja), 41:07,2
2. Anastasia Kuzmina (Słowacja), +24,7
3. Laura Dahlmeier (Niemcy), +41,2
4. Franziska Preuss (Niemcy), +59,7
5. Paulina Fialkova (Słowacja), +1:02,3
6. Monika Hojnisz (Polska), +1:54,8
...
21. Weronika Nowakowska (Polska), +3:27,4
52. Krystyna Guzik (Polska), +5:42,3
83. Magdalena Gwizdoń (Polska), +10:42,5
ZOBACZ: Igrzyska śmierci trwają. Koszmarny wypadek w Pjongczangu