Justyna Kowalczyk marzy o medalu na igrzyskach olimpijskich Pjongczang 2018. Sprint techniką klasyczną ma być jedną z szans na spełnienie tych pragnień. Na starcie w tej konkurencji we wtorek stanęło 68 zawodniczek. Awans do ćwierćfinału zarezerwowany był dla zaledwie trzydziestki z nich. Zawodniczka z Kasiny Wielkiej na start ruszyła z numerem "30". Okazał się on szczęśliwy, ponieważ Polka uzyskała promocję do kolejnej fazy.
Kowalczyk zajęła dwudzieste drugie miejsce. Nasza reprezentantka wykręciła czas 3:20.00. Był on dużo słabszy od najszybszej Szwedki Stiny Nilsson. Zawodniczka ze Skandynawii wyprzedziła biało-czerwoną o ponad 11 sekund. Ćwierćfinały kobiet zaplanowano na godzinę 12:00. Na tym etapie Justyna Kowalczyk powalczy z: Natalią Nieprajewą (Olimpijczycy z Rosji), Ingvild Flugstad Oestberg (Norwegia), Anną Dyvik (Szwecja), Laurien van der Graaff (Szwajcaria) i Kathariną Henning (Niemcy).
Pozostałe dwie reprezentantki Polski dość mocno rozczarowały. Sylwia Jaśkowiec linię mety przekroczyła po upływie 3:27.94 od starty, a Ewelina Marcisz rywalizację zakończyła z czasem 3:28.11. Zajęły odpowiednio 37. i 28. miejsce.
Sprawdź też: Pjongczang 2018: Justyna Kowalczyk i Zbigniew Bródka ruszają na start. Plan na 13.02