Piotr Żyła znany jest ze swojego poczucia humoru. Doskonały nastrój nie opuszcza go nawet wtedy, gdy na skoczni idzie mu nieco gorzej. Jak chociażby w Pjongczangu. Choć tydzień przed igrzyskami olimpijskimi w Willingen "Wiewiór" wskoczył na podium, to już w Korei na treningach prezentował się na tyle słabo, że Stefan Horngacher, który do kwalifikacji mógł zgłosić tylko czterech zawodników, skreślił go z drużyny.
31-latek chyba jednak już o tym zapomniał, bo uśmiech znów nie schodzi z jego twarzy. I po raz kolejny doprowadził swoich fanów do łez zdjęciem, jakie opublikował na Facebooku. Żyła wypina się na nim do jednej z maskotek igrzysk, która kopie go w pupę!
- Niedobry misiek - podpisał fotografię sam skoczek. Miejmy nadzieję, że był to kopniak na szczęście i reprezentantowi Polski będzie szło lepiej w kolejnych dniach zimowej olimpiady w Korei.
- Takiego kopa to powinni dostać organizatorzy sobotnich skoków, że ich nie przerwali - zauważyła z kolei jedna z internautek. I trudno odmówić jej racji...
ZOBACZ: Polacy modlili się o medale. Wsza święta dla sportowców w Pjongczangu