- Niemcy dzisiaj kiepsko. Chyba dostali zadyszki - powiedział na antenie Eurosportu Tomasz Jaroński, komentując postawę niemieckich biathlonistów.
- Oni już kiedyś w historii dostali zadyszki podczas mrozów - wyparował Krzysztof Wyrzykowski.
Biathlon, bieg na 20 km mężczyzn, transmisja Eurosport.
— Roman_Paliwoda (@roman_paliwoda) February 15, 2018
Jaroński: "Niemcy dzisiaj kiepsko. Chyba dostali zadyszki podczas tych mrozów."
Wyrzykowski: "Oni już kiedyś w historii też dostali zadyszki podczas mrozów."
#PyeongChang2018 #Stalingrad
Wypowiedź tego drugiego spotkała się z ciepłym przyjęciem. W internecie nie szczędzono Wyrzykowskiemu pochwał i gratulacji. Ekspert popisał się nie tylko refleksem i błyskotliwością, ale przede wszystkim wiedzą historyczną oraz umiejętnością powiązania wydarzeń sportowych z ważnymi wydarzeniami naszych dziejów.
Owa "zadyszka podczas mrozów", którą miał na myśli Wyrzykowski, to oczywiście nawiązanie do wydarzeń z czasów II Wojny Światowej. W 1941 roku III Rzesza przystąpiła do realizacji "Operacja Barbarossa", która zakładała powiększenie tak zwanej "przestrzeni życiowej" o ziemie na Wschodzie, za Uralem. Po początkowych sukcesach armii niemieckiej, przyszła najbardziej krwawa bitwa pod Staliningradem, która w 1943 roku zakończyła się kapitulacją wojsk niemieckich. Kilka miesięcy później III Rzesza uległa w największej pancerncej bitwie w historii (na Łuku Kurskim). Nieudane działania militarne na Wschodzie rozpoczęły niekorzystny obrót wydarzeń podczas całej wojny. Za jedną z przyczyn niepowodzeń planów hitlerowskich uważano zlekceważenie przez III Rzeszę warunków atmosferycznych. Temperatura dawała się we znaki zarówno żołnierzom, jak i wojskowemu wyposażeniu. Stąd właśnie żart Wyrzykowskiego.
Epidemia dopadła sportowców w Pjongczangu