Sezon 2020/2021 w skokach narciarskich nieuchronnie zbliża się do końca. Najlepsi zawodnicy na świecie będą rywalizowali jszcze przez najbliższe tygodnie, aby wraz z końcem marca dokonać ostatecznych rozrachunków i ponownie zapaść w półroczny sen jeżeli chodzi o Puchar Świata. Tym większe są apetyty Polaków, aby jeszcze teraz pokusić się o jak najlepsze rezultaty. W sobotę odbędzie się konkurs medalowy na skoczni w Oberstdorfie.
Kamil Stoch zgarnął PÓŁ BAŃKI
Jak się jednak okazuje, na miejscu, w Niemczech, jest też sporo formalności, co wiąże się dla Polaków z dodatkowym stresem. Organizatorzy mają swoje procedury i zależy im, aby były przestrzegane. - Niestety strasznie dużo jest tych formalności. Wypełniania akredytacji, skanowania kodów QR. Człowiek się zastanawia, czy wszystkiego dopilnował, czy czegoś nie zapomniał. Wiadomo, że to konieczne, ale wiąże się z dodatkowym stresem - przyznał Jakub Wolny cytowany przez serwis "Sportowe Fakty".
Pozostaje mieć nadzieję, że całe to zawirowanie Polacy będą w stanie zamienić w dobrą dyspozycję i w Oberstdorfie spiszą się co najmniej udanie. Liczbą na to liczni biało-czerwoni kibice!