Polscy kibice skoków mogli mieć nadzieje, że na Wielkiej Krokwi biało-czerwoni w końcu zaprezentują się tak, jak za najlepszych czasów. Niestety tak się nie stało, a w dodatku polskiej kadry nie omijał pech. Powodów do radości nie było również po niedzielnym konkursie indywidualnym. Najwyżej sklasyfikowanym z reprezentantów gospodarzy był Piotr Żyła.
Wiślanin zajął siedemnastą lokatę. Punktowali również Paweł Wąsek oraz Stefan Hula. Walka o zwycięstwo rozegrała się między liderami Pucharu Świata. Najlepszy okazał się Marius Lindvik, który zachwycił przede wszystkim w drugiej serii, skacząc 139,5 metra. Na podium znaleźli się również Karl Geiger oraz Anże Lanisek.
PŚ Zakopane - konkurs indywidualny 16.01
Witamy w relacji na żywo z konkursu indywidualnego w Zakopanem. Początek zawodów zaplanowano na godzinę 16:00. Bądźcie z nami!
Dzień dobry! Zapraszamy na relację na żywo z konkursu indywidualnego w Zakopanem!
Weekend z Pucharem Świata w Zakopanem powoli dobiega końca. W sobotę mogliśmy oglądać rywalizację drużynową, a w niedzielę czas na indywidualne popisy zawodników. Niestety podobnie jak wczoraj, tak i dziś nie zobaczymy ani Kamila Stocha, ani Dawida Kubackiego. Obaj zmagają się z problemami zdrowotnymi.
Ale biało-czerwoni mają za sobą całkiem udane kwalifikacje. W pierwszej serii konkursu zameldowało się dziewięciu reprezentantów Polski, a najlepszym z nich okazał się Piotr Żyła, zajmując osiemnastą lokatę. Kwalifikacje wygrał Marius Lindvik przed Janem Hoerlem. Pewne jest jedno, to będzie zażarta walka o zwycięstwo.
Marius Lindvik wygrywa kwalifikacje! Konkurs o 16:00 #Zakopane #skijumpingfamily
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) January 16, 2022
Pełne wyniki: https://t.co/9xS6OyIf1J pic.twitter.com/zlx1ZhB4D4
Zaczynamy konkurs indywidualny!
Klemenś Murańka osiągnął 120 metrów. Na razie musimy poczekać, czy to da awans.
Cztery i pół metra dalej poszybował Maciej Kot i oczywiście wyprzedza Murańkę.
Tomasz Pilch natomiast z najkrótszym dotychczas skokiem. 118,5 metra i może być problem z awansem.
Fatalny skok Romana Koudelki. Zaledwie 103,5 metra i pogrzebał swoje szanse na dobry występ.
Całkiem niezły skok Stefana Huli. Polak wylądował na 126 metrze, a więc to najlepsza odległość jak na razie. Hula prowadzi!
A Andrzej Stękała niestety krótko. Za krótko, aby myśleć o drugiej serii. 120,5 metra i dopiero szóste miejsce.
No i Stękała raczej wypada z walki o IO. To kto, Maciek czy Stefan? ?#skijumpingfamily
— matej (@kuba_matejek) January 16, 2022
W drugiej serii nie zobaczymy również Aleksandra Zniszczoła. Zaledwie 115,5 metra.
124 metry Żigi Jelara w trudnych warunkach. Słoweniec na pierwszym miejscu.
Niezła próba Pawła Wąska. Polak osiągnął 125,5 metra, w dodatku dużo punktów dodanych za wiatr i jest prowadzenie.
Zdecydowanie krócej natomiast Jakub Wolny. 121,5 metra to może być za mało, aby myśleć o drugiej serii. Dopiero siódme miejsce.
Dobra próba Severina Freudna. Uzyskał najlepszą odległość, która od teraz wynosi 129,5 metra. Niemiec na pierwszym miejscu.
Po początku sezonu w Tagile i Ruce nie sądziłem, że Stefan Hula będzie w ogóle liczył się w walce o wyjazd do Pekinu. Sprawił mi i pewnie wielu innym sporą niespodziankę.#skijumpingfamily #Zakopane
— Karol Cześnik (@CzesnikKarol) January 16, 2022
Równo na punkt K wylądował Michael Hayboeck. Niezbyt dobre lądowanie Austriaka, co odbiło się na notach. Ósma lokata.
Daiki Ito może mieć problem z awansem do drugiej serii. Japończyk skoczył 124 metry, ale w dobrych warunkach i jest dopiero dziesiąty.
Daleko Clemens Aigner! 133 metry Austriaka, a więc najlepszy skok w konkursie. Zdecydowane prowadzenie.
Danił Sadriejew po skoku na odległość 127 metrów minimalnie przegrywa z Wąskiem, a to oznacza, że Polak w rundzie finałowej.
Piękny lot Daniela Tschofeniga! Aż 135 metrów i to będzie zdecydowane prowadzenie w konkursie.
Ciekawe czy Aigner jest w ogóle rozpatrywany jako potencjalny olimpijczyk. Aktualna forma na pewno do tego predyscynuje, jednak stabilność formy raczej wskazywałaby na Aschenwalda. #skijumpingfamily #skokoholicy
— Marcin Malawko (@MarcinMalawko) January 16, 2022
Słabo Naoki Nakamura. Japończyk wylądował na 123 metrze i jest dopiero 14. i może nie awansować do rundy finałowej.
Krótko niestety Piotr Żyła. Osiągnął 123,5 metra, dużo punktów dodanych, jest dwunasty, a więc ostatni, który ma pewny awans.
Piusch Paschke zaledwie 116,5 meta, a to oznacza, że Stefan Hula w drugiej serii!
Bez rewelacji zaprezentował się Constantin Schmid. Tylko 121,5 metra i dopiero 22. lokata.
Stephan Leyhe też bez awansu do drugiej serii jak na razie. 122,5 metra i 17. miejsce. Ammann w rundzie finałowej.
Problemy w powietrzu Yukii Sato, ale Japończyk zdołał odlecieć. 131 metrów i czwarte miejsce.
??Narzekanie na formę Polaków, ale selekcja Niemców na IO też się odbywa poza "30". Ciekawe jakby Raimund i Freitag teraz wypadli na tle tej ekipy?#skijumpingfamily
— localSJresults (@localSJresults) January 16, 2022
131 metrów Cene Prevca. Wysokie noty i czwarte miejsce reprezentanta Słowenii.
Piękny lot Daniela Hubera! Austriak odleciał na odległość 138 metrów, wykorzystał korzystne warunki. Jest na drugim miejscu.
Dobrze zaprezentował się też Killian Peier, który uzyskał 135,5 metra i jest na trzeciej pozycji.
Daleki skok również Anże Laniska. Słoweniec poleciał 134,5 metra. Jest wiceliderem.
Lekkie problemy przy lądowaniu miał Jan Hoerl, ale odległość dobra. 131 metrów Austriaka i siódma lokata.
Nieco bliżej natomiast Markus Eisenbichler. Niemiec poszybował 129 metrów i dopiero trzynaste miejsce.
Marius Lindvik z kolejnym dobrym skokiem. Uzyskał 135 metrów, ale notami przegrywa z prowadzącym Austriakiem.
Słabo Halvor Egner Granerud. Tylko 127 metrów i to będzie odległa lokata. Dopiero 16. pozycja.
Zdecydowanie dalej poszybował Karl Geiger uzyskując 134,5 metra. Niemiec będzie sklasyfikowany na trzecim miejscu.
Piękny lot Ryoyu Kobayashiego. Lider Pucharu Świata skoczył 136 metrów, bardzo wysokie noty za styl i prowadzi po pierwszej serii!
Brak Stocha i Kubackiego nie jest żadnym wytłumaczeniem. Tylko trzech Polaków punktuje na własnej skoczni, przed własnymi kibicami. Jak na sezon olimpijski, naprawdę dramat
— Karol Górka (@KGorka) January 16, 2022
Zostały dwa tygodnie na trening, tylko na ile on jeszcze może pomóc? #skijumpingfamily
Zaczynamy drugą serię konkursu!
Dwa metry bliżej Stefan Hula niż w pierwszej serii. Polak osiągnął 124 metry i jest na ostatnim miejscu.
Dalej poszybował natomiast Piotr Żyła, który osiągnął 131,5 metra. Ale o 0,3 pkt. przegrywa z Kosem.
Słabsza próba Mackenzie Boyd-Clowesa. Tylko 124 metry i wyprzedza jedynie Stefana Hulę.
Bardzo krótki skok Manuela Fettnera. Austriak popsuł swoją próbę i skoczył tylko 118,5 metra. Ostatnie miejsce.
Teraz w PZN niech zrobią wszystko, żeby taki Wasek nie przepadł w następnym sezonie. Dobrać takiego trenera, żeby go rozwinął do światowej czołówki, bo jak widać nawet z takim sztabem potrafi być zawodnikiem 2 dziesiątki.#skijumpingfamily
— Marcel (@mvrcel02) January 16, 2022
Niezadowolony jest Daniel Andre Tande, ale trafił na trudne warunki. Jego 128 metrów daje mu trzecie miejsce.
Niestety krótko Paweł Wąsek. Może nie utrzymać swojej pozycji. Wylądował na 124 metrze i jest szósty.
Nie odleciał również Halvor Egner Granerud. Tylko 122,5 metra i też notuje duży spadek. Dziewiąte miejsce.
Poprawił się Markus Eisenbichler w stosunku do pierwszej serii. Teraz uzyskał 130 metrów i jest pierwszy.
Wściekły na siebie Severin Freund, który skoczył 121 metrów, ratował się przed upadkiem i jest dopiero siódmy.
Słabszy skok i Petera Prevca. 124,5 metra i Słoweniec za Eisenbcihlerem.
Chwila przerwy przed skokami czołowej 10, bo nieco wiatr się wzmógł.
Daleki lot Jana Hoerla. Austriak uzyskał 133 metry i jest na prowadzeniu
Clemens Aigner zdecydowanie krócej od swojego rodaka. W dodatku lepsze warunki. 130,5 metra i trzecie miejsce.
132 metry skoczył natomiast Timi Zajc. On również nie wyprzedza Hoerla i jest drugi.
Daleki lot Killiana Peiera! Aż 135,5 metra. Szwajcar na prowadzeniu!
Bardzo podobnie zaprezentował się Daniel Huber, lądując na 136 metrze. Nieznacznie wyprzedza Peiera.
Anże Lanisek nie zamierzał być gorszy. Słoweniec osiągnął 135,5 metra, dostał wysokie noty i kolejna zmiana w fotelu lidera.
I znów bardzo podobny skok. Tym razem w wykonaniu Karla Geigera, który też skoczył 135,5 metra. O 0,9 pkt. wyprzedza Laniska.
Dalekoooooo Marius Lindvik! Piękny lot Norwega! 139,5 metra i już wie, że będzie na podium!
Krócej Daniel Tschofenig! Nie będzie go na podium. 133,5 metra i czwarte miejsce.
Marius Lindvik zwycięzcą konkursu w Zakopanem. Kobayashi skoczył 132 metry i jest czwarty!
To wszystko z naszej strony! Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Do zobaczenia.