Probierz – Lewandowski: Afera, która wywołała trzęsienie ziemi w kadrze
Polska przegrała 1:2 z Finlandią w Helsinkach w meczu eliminacji MŚ, ale sportowy wynik zszedł na dalszy plan wobec zamieszania wokół odebrania opaski kapitana Robertowi Lewandowskiemu. Piłkarz zrezygnował z gry w kadrze, dopóki Michał Probierz pozostaje selekcjonerem. Nowy kapitan, Piotr Zieliński, nie wystąpił z powodu kontuzji, a opaskę przejął Jan Bednarek.
Jest komunikat w sprawie selekcjonera. PZPN ogłosił przedłużenie kontraktu
Mecz dobrze rozpoczęli Polacy, jednak katastrofalne błędy Łukasza Skorupskiego – w tym faul na rywalu i sprokurowany rzut karny – dały Finom prowadzenie. Po przerwie gospodarze podwyższyli wynik, a kontaktowego gola zdobył Jakub Kiwior. Mimo prób wyrównania, Polska nie zdołała przełamać fińskiej defensywy i przegrała pierwsze spotkanie w eliminacjach mundialu.
W trakcie meczu Finlandia – Polska kibice wyrazili niezadowolenie gwizdami i okrzykami, m.in. w stronę Probierza i PZPN. Już przed meczem było słychać skandowanie nazwiska Lewandowskiego.
Trener skoczków skomentował aferę w kadrze piłkarzy
W tym temacie wypowiada się obecnie wiele osób ze świata sportu – ekspertów, piłkarzy, komentatorów czy oczywiście fanów. Głos zabrał jednak ktoś, kogo nikt się nie spodziewał. Dziennikarz Piotr Majchrzak opublikował komentarz trenera kadry A skoczków Macieja Maciusiaka.
- Na pewno nie chciałbym mieć takiej sytuacji w grupie. Nie służy to nikomu. Ani zawodnikom ani sztabowi. Więcej się mówi niż się robi. I to jest trochę przykre – stwierdził.
