Kowalczyk nie dała szans rywakom mimo niesprzyjających warunków pogodowych. W Szklarskiej Porębie tempteratura była na plusie i tory biegowe na trasie były wyjątkowo miękkie. Polka od początku narzuciła mordercze tempo. Zaatakowała już po 3 kilometrach i uciekła od grupy pościgowej. Po siedmiu kilometrach miała ponad pół minuty przewagi nad rywalkami z drugiego i trzeciego miejsca - Rosjanką Julią Czekalową i Niemką Denise Herrmann. Na metę Polka wpadła o 41 szybciej niż Czekalowa, trzecia była ostatecznie jej rodaczka - Julia Iwanowa.
CZYTAJ TEŻ: SYLWIA JAŚKOWIEC ZAROBIŁA 10 000 ZŁOTYCH. ŚWIETNY BIEG POLKI
Polka w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata awansowała na 5. miejsce. Prowadzi Norweżka Therese Johaug, ale ona i jej rodaczki w Polsce nie wystąpiły. Dziś na starcie nie stanęła też Sylwia Jaśkowiec, która wczoraj zajęła 4. miejsce w sprincie stylem dowolonym.