Stefan Hula, PŚ w Zakopanem

i

Autor: CYFRA SPORT Stefan Hula podczas konkursu PŚ w Zakopanem.

PŚ w Zakopanem: Sensacyjny zwycięzca loteryjnego konkursu. Hula o włos od podium!

2018-01-28 19:15

Niedzielny konkurs indywidualny Pucharu Świata w Zakopanem był pod wieloma względami niezwykły. Bo w dużej mierze karty rozdawał wiatr. M.in. przez złe warunki atmosferyczne do drugiej serii w ogóle nie awansował Kamil Stoch, a z kolei dobre podmuchy idealnie wykorzystał Słoweniec Anze Semenic, który wygrał pierwszy raz w karierze. O włos od podium zawody ukończył też Stefan Hula, który był czwarty.

Niedzielny konkurs indywidualny PŚ w Zakopanem był po prostu przedziwny. Od rana dość mocno wiało i warunki atmosferyczne nie były zbyt korzystne, co widać było już podczas zawodów. Do drugiej serii nie awansowali m.in. Markus Eisenbichler czy Andreas Stjernen, ale przede wszystkim Kamil Stoch, który skoczył zaledwie 108,5 metra.

Liderem po pierwszej serii - też dość niespodziewanie - był Stefan Hula, który w rundzie finałowej nie zdołał niestety utrzymać ani pierwszego miejsca, ani nawet lokaty na podium. Do trzeciej pozycji zabrakło mu zaledwie 0,3 pkt! Był jednak czwarty, a to jego najlepszy wynik w karierze. A konkurs dość niespodziewanie - pierwszy raz w historii swoich występów w PŚ - wygrał Słoweniec Anze Semenic.

Stoch stracił też pozycję lidera w klasyfikacji generalnej, gdzie wyprzedził go Richard Freitag. Miejmy jednak nadzieję, że to tylko chwilowe i mistrz z Zębu już za tydzień w Willingen wróci na swoje miejsce!

Więcej o konkursie indywidualnym Pucharu Świata w Zakopanem przeczytacie już wkrótce na Se.pl. Zapraszamy!

PŚ Kulm - skoki narciarskie 16.02

Podtrzymano wyniki z pierwszej serii, a zatem Kamil Stoch czwarty, Piotr Żyła dziewiąty, a triumfuje Stefan Kraft. Dziękujemy za uwagę!

Niebywała sytuacja. Mimo odbycia się drugiej serii niemal w komplecie, tuż przed końcem zdecydowano się ją anulować...

Seria finałowa odwołana na trzy skoki przed końcem!

Spory wiatr, znów przerwa...

Niestety... Kamil Stoch również niepocieszony. Polak skoczył raptem 159 metrów i na tę chwilę plasuje się na 23. miejscu.

Domen Prevc na razie wiceliderem. Teraz Kamil Stoch!

Po krótkiej przerwie wreszcie mamy zielone światło!

Pozostaje jeszcze pięciu skoczków, w tym Kamil Stoch!

Johansson, Geiger, Lindvik - tak obecnie plasuje się czołówka. Wkrótce skok Stocha!

Niestety, nie był to dobry skok Piotra Żyły. 201 metrów wczorajszego triumfatora, co obecnie przekłada się ósme miejsce, a ostatecznie pewnie skończy się w drugiej dziesiątce.

Zostało jeszcze dziesięciu skoczków!

Kibice poddenerwowani, ale nie ma co się dziwić. Druga seria na razie wypada dość blado.

Lindvik na razie na czele - utrzymuje przewagę nad Semeniciem. Coraz bliżek skoków Żyły i Stocha!

Kolejna niewielka odległość jak na tę skocznię - 170 metrów Daniela Hubera z Austrii.

Kolejny skoczek ma problemy z zachowaniem równowagi w powietrzu. Raptem 149 metrów Markusa Eisenbichlera, ale w tym wypadku sukcesem jest raczej bezpiecznie wylądowanie.

Junshiro Kobayashi, brat Ryoyu, póki co tuż poza podium - czwarta lokata.

Wchodzimy w coraz bardziej kluczową fazę. Jeszcze dwadzieścia skoków!

205,5 metra Jakuba Wolnego. Próżno będzie szukać tego skoczka na czołowych lokatach konkursu.

Dobry skok reprezentanta Austrii, Michaela Hayboecka. Drugie miejsce tego skoczka.

Problemy Romana Koudelki przy lądowaniu! Skoczkowi odjechała narta, ale na szczęście nic poważnego się nie stało.

Aleksander Zniszczoł skoczył 189,5 metra.

Runda finałowa rozpoczęta!

Lada chwila rozpoczną się zmagania w drugiej serii.

Kamil Stoch czwarty, Piotr Żyła dziewiąty, Jakub Wolny dwudziesty pierwszy, Aleksander Zniszczoł dwudziesty ósmy.

Dawid Kubacki i Klemens Murańka poza serią finałową.

Piotr Żyła ze skokiem na odległość 223,5 metra. Dziewiąte miejsce Polaka.

Dawid Kubacki poza serią finałową. Tego nie mogliśmy się spodziewać...

Ajjjj, nie wyszedł ten skok Dawidowi Kubackiemu... Bardzo zły Polak, 199 metrów...

28. miejsce Kubackiego. Jego obecność w fazie finałowej stoi pod wielkim znakiem zapytania.

Kamil Stoch skoczył 232 metry! Drugie miejsce Polaka!

Ryoyu Kobayashi nowym liderem! 242,5 metra Japończyka!

Wow! Aż 242 metry Mariusa Lindvika z Norwegii, to raptem 2 metry krócej od rekordu skoczni!

Pozostało jeszcze dziesięciu zawodników w pierwszej serii, w tym nasi reprezentanci!

Aleksander Zniszczoł w serii finałowej!

Aleksander Zniszczoł na tę chwilę pierwszy na liście oczekujących na ewentualny awans.

Dobry, 227-metrowy skok reprezentanta Norwegii, Johanna Andre Forfanga. Zapewnie mu to na razie drugą lokatę.

Pius Paschke ze swoim rekordem życiowym - 220,5 metra.

Daniel Huber, brat Stefana, skoczył 220 metrów i plasuje się tuż poza podium.

Jakub Wolny skoczył 215 metrów! Powinno wystarczyć, aby awansować do serii finałowej.

Aleksander Zniszczoł z 206 metrami. Póki co Polak na 6. lokacie.

Pierwsze 230 metrów - Anze Semnic!

Peter Prevc obejmuje prowadzenie - 228 metrów Słoweńca!

Stefan Huber oddał skok na 228,5 metra! A kolejny zawodnik, Roman Koudelka, cofnięty z belki startowej. Ta zostanie obniżona z powodu wiatru.

Jest i pierwszy Polak - Klemens Murańka. Jego 201 metrów bez historii.

Władimir Zografski rozpoczyna zawody!

Lada chwila dzisiejszy konkurs się rozpocznie!

O wiele powalczy dzisiaj także Dawid Kubacki. Polak liczy się w wyścigu o czołowe pozycje klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.

Kamil Stoch najlepszym polskim skoczkiem w kwalifikacjach.

Wczorajszy konkurs był fantastyczny dla Piotra Żyły, który okazał się najlepszy. Jak będzie dzisiaj? Zapraszamy na relację na żywo ze skoków na skoczni Kulm!

Zapraszamy na relację na żywo z konkursu indywidualnego Pucharu Świata Kulm. Początek niedzielnych zmagań o godzinie 11:00.

Nasi Partnerzy polecają

Najnowsze