Po weekendzie PŚ w Zakopanem Michal Doleżal ogłosił skład na igrzyska olimpijskie. Jego uznanie zyskali: Kamil Stoch, Piotr Żyła, Dawid Kubacki, Paweł Wąsek i Stefan Hula. Ta piątka została w kraju, gdzie ma szlifować formę przed wyjazdem do Pekinu, jednak na reprezentację Polski spadło sporo pecha. Jeszcze przed rywalizacją na Wielkiej Krokwi kontuzji kostki doznał Stoch, który toczy teraz walkę z czasem, by pojechać na swoje piąte igrzyska. Przed zakopiańskim startem pozytywny wynik testu na koronawirusa uzyskał Kubacki, a kilka dni po Żyła. Olimpijska piątka ma zatem spore problemy, by trenować przed najważniejszą imprezą sezonu, a może okazać się, że któryś z powołanych skoczków będzie musiał zostać zastąpiony. Potencjalni zmiennicy udali się do Titisee-Neustadt, by powalczyć tam o punkty PŚ.
W Niemczech kadra rywalizuje pod wodzą Macieja Maciusiaka. Wraz z trenerem pojechało tam sześciu skoczków: Jakub Wolny, Aleksander Zniszczoł, Andrzej Stękała, Maciej Kot, Klemens Murańka i Tomasz Pilch. W piątek odbyły się treningi i kwalifikacje, które nie napawają optymizmem. Co prawda do konkursu awansowało 5 z nich, a odpadł jedynie Pilch, ale miejsca Polaków były odległe. Wolny był najlepszy i zajął 24. pozycję, a reszta Biało-Czerwonych została sklasyfikowana na miejscach 40-49.
Przewidywania niestety pokryły się z rzeczywistością. W sobotnim konkursie do drugiej serii awansował jedynie Jakub Wolny, który jednak nie zajął wysokiej lokaty, bowiem zakończył konkurs na odległym, 29. miejscu. Reszta Polaków zajęła miejsce poza pierwszą 30-tką. Andrzej Stękała zajął 35. miejsce, Klemens Murańka 38., Maciej Kot 40., a Aleksander Zniszczoł 48.. Walka o zwycięstwo jednak nie zawiodła, bowiem w pierwszej serii świetnie zaprezentowali się Słoweńcy, ale nie wytrzymali oni presji w drugiej serii. Ostatecznie wygrał Karl Geiger i dzięki temu, że Ryoyu Kobayashi był dopiero 5., to Niemiec wskoczył na pozycję lidera w wyścigu o Kryształową Kulę. Niemcy mogą się cieszyć, ponieważ w pierwszej dziesiątce znalazło się ich aż czterech, a w drugiej serii zobaczyliśmy aż ośmiu przedstawicieli gospodarzy. Drugie miejsce w konkursie zajął Anze Lanisek, trzeci natomiast był Markus Eisenbichler.
Skoki: PŚ Titisee-Neustadt - konkurs indywidualny 22.01
Witamy w relacji na żywo z konkursu Pucharu Świata w skokach narciarskich w Titisee-Neustadt! Początek pierwszej serii zaplanowano na 16:15.
Dzień dobry! Dziś Polacy rywalizują w Titisee-Neustadt, jednak w konkursie zabraknie najlepszych polskich skoczków. Kamil Stoch jest kontuzjowany, natomiast Piotr Żyła i Dawid Kubacki otrzymali pozytywne wyniki testów na koronawirusa.
Titisee-Neustadt powinno dobrze kojarzyć się polskim fanom. Niejednokrotnie wygrywali tutaj Kamil Stoch czy Adam Małysz. Trudno jednak teraz oczekiwać, aby Polacy walczyli dziś o zwycięstwo, ale nie skreślamy ich szans na dobre wyniki!
Zaczynamy!
Jako pierwsi skaczą reprezentanci gospodarzy z przynależnej im dodatkowej kwoty zawodników.
Po pięciu skokach na czele melduje się Justin Lisso, przedstawiciel gospodarzy skoczył 129,5 metra.
Fatalny skok Romana Koudelka. Znany Czech ledwie 108 metrów, ostatnie miejsce.
Sondre Ringen ledwie 110,5 metra. Po Norwegu skakać będzie Klemens Murańka!
Klemens Murańka niewiele lepiej, 118 metrów. Polak jest 5. na 8 skoczków.
Bardzo dobry skok Robina Pedersena, 126,5 metra Norwega. 3. miejsce.
Antti Aalto też bardzo bardzo! Fin 128,5 metra! A teraz Maciej Kot.
119 metrów Macieja Kota. To, tak jak w przypadku Murańki, nie da raczej awansu do drugiej serii. Kot nawet zajął miejsce za swoim kolegą z kadry, jest 9..
Andrzej Stękała tak samo jak jego rodacy. 118 metrów i to zbyt mało na awans, na tę chwilę 7. miejsce.
Giovanni Bresadola jeden z najsłabszych wyników w stawce, ledwie 109 metrów Włocha.
Ipcioglu ledwie 115 metrów. Coraz bardziej lubiany turecki zawodnik dopiero 11. miejsce.
Bardzo słaby skok Aleksandra Zniszczoła. 108,5 metra, to drugi najgorszy wynik dzisiaj, 15. miejsce Polaka.
Artti Aigro także nie zachwycił. 117 metrów Estończyka. A teraz ostatni z Polaków, Jakub Wolny.
Jakub Wolny najlepiej z całej polskiej ekipy. 121 metrów, ale to też może nie wystarczyć do awansu, 6. miejsce.
Ziga Jelar 126 metrów, Słoweniec wskakuje na 3. miejsce.
Kytosaho 8. miejsce, spada za Wolnego i przybliża Polaka do drugiej serii.
Dominik Peter 117,5 metra, Szwajcar także pomaga Wolnemu. 11. miejsce równo z Andrzejem Stękałą.
Severin Freund 126,5 metra, Niemiec 3. miejsce i ma już awans.
Daiki Ito bardzo słabo, 112,5 metra. Japończyk dopiero 20. miejsce.
Simon Ammann także "wsparł" Jakuba Wolnego. Ledwie 113 metrów legendarnego szwajcarskiego skoczka.
Clemens Aigner 114 metrów i dopiero 18. miejsce. Seria bardzo słabych skoków i Wolny błyskawicznie przybliża się do drugiej serii!
128,5 metra uzyskuje Gregor Deschwanden. Szwajcar jako pierwszy zmienia na prowadzeniu Justina Lisso!
122 metrów Klimowa. Rosjanin 9. miejsce i wskakuje do drugiej serii. Jakub Wolny pierwszym oczekującym.
Junshiro Kobayashi 121 metrów, i Japończyk sprawia, że Jakub Wolny wchodzi do drugiej serii! Kobayashi dopiero 13. miejsce.
Za nami 30 skoczków. Do końca pierwszej serii zostało jeszcze 20 zawodników. Jakub Wolny jedynym Polakiem pewnym startu w drugiej serii. Drugi najlepszy z naszych zawodników, Andrzej Stękała jest na 15. miejscu. Niemal niemożliwe, aby wszedł do serii finałowej.
130,5 metra Petera Prevca! Słoweniec jako pierwszy przekroczył granicę 130 metrów i jest liderem.
Daniel Tschofenig 129,5 metra. Wiatr nieco pod wiatr, więc bez rekompensaty i jest dopiero na 6. miejscu.
Trudno się nie zgodzić...
Ciężko jest być kibicem skoków w tym sezonie....#skijumpingfamily #skokoholicy https://t.co/i8mryYJsmZ
— Łukasz Serba (@Serba1997) January 22, 2022
Philipp Aschenwald 125 metrów i Austriak ląduje na 10. miejscu.
Bardzo dobry skok Constantina Schmida. 131,5 metra Niemca, najdłuższy skok do tej pory, ale niska rekompensata i noty sprawiają, że będzie na 3. miejscu.
Manuel Fettner jeszcze lepiej od Schmida, 132,5 metra. Punkty odjęte za wiatr sprawiają, że będzie na 4. miejscu.
Wspaniały skok Lovro Kosa! Słoweniec poleciał aż 137,5 metra! Zdecydowanie najlepszy skok w tej serii! Prowadzenie niepodważalne.
Słoweńcy świetnie sobie dziś radzą. 135,5 Timiego Zajca i będzie na 2. miejscu. Słoweńcy zajmują trzy pierwsze miejsca!
Cene Prevc 134 metry i obecnie zajmuje 3. miejsce!
Daniel Huber 126,5 metra. 15. miejsce i pewny awans.
Stefan Kraft słabo jak na swoje możliwości. 124 metry Austriaka i dopiero 20. miejsce!
125,5 metra Jana Hoerla. Nieco lepiej niż Stefan Kraft, ale też nie powala. 14. miejsce Austriaka.
134,5 metra Anze Laniska! Co więcej, Słoweniec ma aż 8,4 punkty dodane za wiatr i to on obejmie prowadzenie! 5 Słoweńców na pierwszych 5 miejscach!
132,5 metra Markusa Eisenbichlera i Niemiec rozdzieli prowadzącą grupę Słoweńców. Eisenbichler na 3. miejscu.
Halvor Egner Granerud nie zachwycił. 128 metrów Norwega i tylko 9. miejsce.
Karl Geiger dołączy do czołówki. Niemiec skoczył 132 metry, nieco bliżej niż Eisenbichler, ale będzie na wyższym miejscu, bo obecnie zajmie 2. lokatę.
Ryoyu Kobayashi wmiesza się w słoweńsko-niemiecką czołówkę. Japończyk skoczył 133 metry i zajmie 4. miejsce.
Koniec pierwszej serii. Jakub Wolny jest jedynym Polakiem, który awansował do drugiej serii, zajął 29. miejsce.
Reszta Polaków zajęła miejsca poza pierwszą trzydziestką. Andrzej Stękała zajął 35. miejsce, Klemens Murańka 38., Maciej Kot 40., a Aleksander Zniszczoł 48..
Liderem po pierwszej serii jest Anze Lanisek przed Karlem Geigerem i Lovro Kosem. Słoweńcy zdominowali pierwszą dziesiątkę!
Anze Lanisek liderem na półmetku konkursu w #TitiseeNeustadt. W finale wystąpi Jakub Wolny (29. miejsce). Początek o 17:22! #skijumpingfamily
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) January 22, 2022
Pełne wyniki: https://t.co/BsqdGnmDtz pic.twitter.com/2eKjAQ95xm
Zaczynamy drugą serię!
Niko Kytosaho nie zachwycił, 119 metrów. Teraz Jakub Wolny!
Jakub Wolny przynajmniej wygra z Kytosaho, 124 metry Polaka, o 3 metry lepiej niż w pierwszej serii.
Jewgienij Klimow skacze aż 130 metrów. Bez problemu wygrywa z Polakiem.
123,5 metra Robina Pedersena. Norweg ląduje na 4. miejscu i także wyprzedza Jakuba Wolnego.
Ziga Jelar poprawia się względem pierwszej serii, 133 metrów i Słoweniec obejmuje prowadzenie.
Daniel Huber także się poprawia, 131 metrów i będzie na 2. miejscu. Po 10 skoczkach Ziga Jelar na prowadzeniu, Jakub Wolny na 9. miejscu.
133,5 metra Jana Hoerla, dużo lepiej niż w pierwszej serii. Austriak wskakuje na 1. miejsce.
Słaby skok Naoki Nakamury. 125 metrów Japończyka i dopiero 10. miejsce.
Justin Lisso, który długo prowadził w pierwszej serii po swoim skoku, potwierdza dobrą dyspozycję. 134 metra Niemca z drugiej drużyny swojego kraju. 2. miejsce i to będzie świetny wynik dla tego zawodnika, który notuje pierwsze punkty w Pucharze Świata.
Stephan Leyhe jeszcze lepiej, 136 metrów i obejmuje prowadzenie.
Kolejny z Niemców osiąga dobry wynik. Constantin Schmid 132 metry i wskakuje na 2. miejsce.
Halvor Egner Granerud znacznie poprawił się w stosunku do pierwszej serii! 136,5 metra Norwega i teraz to on obejmuje prowadzenie!
Przed nami ostatnia dziesiątka sobotniego konkursu w Titisee-Neustadt. Na prowadzeniu Granerud, jedyny z Polaków, Jakub Wolny, obecnie 19. miejsce.
Yukiya Sato nie utrzyma swojego miejsca. 129,5 metra Japończyka i dopiero 6. lokata.
Gregor Deschwanden także słabo! Ledwie 125 metrów i dopiero 8. miejsce Szwajcara. Wygląda na to, żę będzie sporo przetasowań w TOP 10 w stosunku do pierwszej serii.
Peter Prevc wylądował na 127. metrze. Aż 11 punktów dodane za wiatr, ale Słoweniec na pewno nie będzie pierwszy. Dopiero 6. miejsce!
132 metry skacze Cene Prevc. Słoweniec zajmie 2. miejsce, Granerud wciąż na prowadzeniu.
Timi Zajc także zajmie dużo słabsze miejsce niż w pierwszej serii. 122,5 metra i bardzo odległe, 13. miejsce!
Markus Eisenbichler skacze niemal tak samo, jak w pierwszej serii, 132 metry. Niemiec wskakuje na pozycję lidera!
Dobry skok Ryoyu Kobayashiego. 131 metrów, ale będzie miał mniejszą rekompensatę za wiatr niż Eisenbichler i dopiero 3. miejsce lidera Pucharu Świata.
Lovro Kos, autor najdłuższego dzisiaj skoku (137,5 metra) skoczył teraz 132,5 metra. Słoweniec ma odjęte punkty za wiatr, więc wyląduje dopiero na 5. miejscu.
Świetny skok Karla Geigera! 141 metrów Niemca, najdłuższy skok dzisiaj! Na pewno będzie liderem i najpewniej wygra ten konkurs!
Anze Lanisek chyba nie da rady! 134,5 metra Słoweńca i nie obroni pozycji lidera z pierwszej serii. Lanisek zajmuje ostatecznie 2. miejsce.
Tym samym Karl Geiger wygrywa i biorąc pod uwagę, że Ryoyu Kobayashi zajął 5. miejsce, to Niemiec wskakuje na pozycję lidera Pucharu Świata. Na drugim miejscu konkursu w Titisee-Neustadt Anze Lanisek, trzecie miejsce dla Markusa Eisenbichlera. Jedyny z Polaków, Jakub Wolny, zajął 29. pozycję.
Tak prezentuje się pierwsza dziesiątka dzisiejszego konkursu.
Competition day 1️⃣ in Titisee-Neustadt: ✅
— Vierschanzentournee (@vier_schanzen) January 22, 2022
Herzlichen Glückwunsch, Karl! ?
? Karl Geiger
? Anze Lanisek
? Markus Eisenbichler#4hills #skijumping #skijumpingfamily #skispringen #skokinarciarskie #worldcup pic.twitter.com/ZBBIhkgRFM
To wszystko z naszej strony, dziękujemy za uwagę i zapraszamy na kolejne relacje na żywo na sport.se.pl!