Konkurs drużyn mieszanych to najmłodsza konkurencja na mistrzostwach świata w skokach narciarskich. Zadebiutowała przed ośmioma laty w Predazzo i podczas imprezy w Oberstdorfie po raz czwarty rozdano medale. W walce o czołowe lokaty reprezentacja Polski jednak się nie liczyła, bo skoki pań w naszym kraju wciąż dopiero raczkują i jeszcze poczekamy na dobre występy naszych zawodniczek.
Jednak mimo obaw biało-czerwoni zaprezentowali się naprawdę solidnie. Na słowa uznania zasługują przede wszystkim panie, Anna Twardosz i Kamila Karpiel pokazały się bowiem z naprawdę dobrej strony i nie dały na odskoczenie rywalkom. Swoje dołożyli Piotr Żyła i przede wszystkim Dawid Kubacki, dzięki czemu biało-czerwoni wyrównali swój najlepszy wynik sprzed dwóch lat i zajęli szóste miejsce.
O medale rywalizowali Słoweńcy, Austriacy, Niemcy i Norwegowie. Dużo mówiło się o tym, że reprezentacja gospodarzy może nie obronić tytułu, ale nasi zachodni sąsiedzi znów okazali się najlepsi w tej konkurencji. Sygnał do ataku dała Katharina Althaus, która w pierwszej serii skoczyła aż 104 metry. Zawiódł w dużej mierze Halvor Egner Granerud. Lider Pucharu Świata znów pokazał się ze słabej strony, przez co Norwegowie nie powalczyli o złoto, a zdobyli srebro. Brąz przypadł reprezentacji Austrii.
MŚ Oberstdorf - konkurs drużyn mieszanych 28.02
Witamy w relacji na żywo z konkursu drużyn mieszanych na MŚ w Oberstdorfie. Początek rywalizacji zaplanowano na godzinę 17:00. Bądźcie z nami!
Dzień dobry! Zapraszamy na relację na żywo z konkursu mieszanego podczas mistrzostw świata w Oberstdorfie!
Nie było zbyt wiele czasu na świętowanie w polskiej ekipie po wczorajszym sukcesie Piotra Żyły. Świeżo upieczony mistrz świata został bowiem wybrany do składu na konkurs drużyn mieszanych. Oprócz niego w dzisiejszym konkursie zobaczymy Annę Twardosz, Kamilę Karpiel oraz Dawida Kubackiego.
Popularny "mikst" to najmłodsza z konkurencji podczas mistrzostw świata. W konkursie biorą udział dwie zawodniczki oraz dwóch zawodników. Po raz pierwszy konkurencja ta rozegrana została osiem lat temu, ale biało-czerwoni zadebiutowali w niej dwa lata temu w Seefeld. Wówczas Polacy spisali się naprawdę dobrze i nawet przez chwilę byli na podium.
Nie ma jednak wątpliwości, że dzisiaj nie ma co liczyć na jakikolwiek medal. W postawie naszych pań widać zdecydowany regres, a Żyła i Kubacki nie odrobią wszystkich strat. Najważniejszym celem jest awans do drugiej serii i powalczenie o choćby szóste miejsce. Czy to się uda? Przekonamy się za około dwie godziny.
Johansson i Eisenbichler poszybowali najdalej w serii próbnej. Drużynowo najlepsza Austria. Początek mikstu o 17:00! #skijumpingfamily #Oberstdorf2021
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) February 28, 2021
Pełne wyniki: https://t.co/pHzfCbUNZR pic.twitter.com/8BorAEV3IS
Zaczynamy pierwszą serię konkursu!
Całkiem udana próba Karoliny Indrackovej. Czeszka poszybowała zdecydowanie dalej niż die rywali wcześniej. Wylądowała na 84 metrze i Czesi na pierwszym miejscu.
Irina Awwakumowa osiągnęła 84,5 metra i teraz to Rosja jest na pierwszym miejscu. Dla Polski to o tyle ważna informacja, że prawdopodobnie z Rosjanami rywalizować będziemy o szóstą lokatę.
Doskonały skok Kathariny Althaus! Aż 104 metry! Niemka wykorzystała świetne warunki, bo wiało jej mocno pod narty. Zdecydowane prowadzenie gospodarzy.
Poprawny skok Anny Twardosz. Reprezentantka Polski wylądowała na 85 metrze i to jest naprawdę dobre otwarcie biało-czerwonych. Jesteśmy na czwartym miejscu, tuż za Czechami.
Nika Kriznar osiągnęła 102,5 metra i Słowenia na drugim miejscu. A ta ekipa to jeden z faworytów do złotego medalu.
Marita Kramer na życzenie trenera skakała z obniżonego rozbiegu i była to bardzo dobra decyzja, bo Austriaczka huknęła aż 105,5 metra! Lądowała na dwie nogi, ale Austria o prawie 2 punkty prowadzi przed Niemcami.
W bardzo podobnych okolicach wylądowała Silje Opseth. Norweżka uzyskała 103 metry i daje swojej ekipie trzecie miejsce.
Marita odległością jest nie do zatrzymania, gdyby jeszcze potrafiła lądować... #skijumpingfamily #Oberstdorf2021 pic.twitter.com/C9qIyWnUS4
— kamyczkowe (@kamyczkowe) February 28, 2021
87,5 metra uzyskał Viktor Polasek. Czesi są drużyną, która będzie walczyła o awans do drugiej serii. Na razie są na dobrej drodze do tego. Czesi na prowadzeniu.
Nie tak dobry skok jak wczoraj, ale Danił Sadriejew znów może być zadowolony ze swojego skoku. Rosjanin uzyskał 89,5 metra i wyprowadza drużynę na pierwsze miejsce.
Udana próba Markusa Eisenbichlera. 100 metrów reprezentanta Niemiec w zasadzie bezwietrznych warunkach. Nasi zachodni sąsiedzi na pierwszym miejscu.
Solidny skok mistrza świata. Piotr Żyła podobnie jak Markus Eisenbichler doleciał do setnego metra. Polacy wyprzedzają i Japonię i Rosję i są na drugim miejscu.
Nieco krócej skoczył Bor Pavlovcić, bo Słoweniec wylądował na 97 metrze. W dodatku niskie noty za styl i Słowenia za Niemcami z dość sporą stratą.
I kolejny bardzo podobny skok w ostatnim czasie. Michael Hayboeck osiągnął 98,5 metra i Austria o nieco ponad 6 punktów za Niemcami.
Robert Johansson nie da swojej ekipie prowadzenia, co oznacza, że po dwóch seriach prowadzą Niemcy. Norweg uzyskał 100,5 metra i trzecie miejsce.
A wszyscy myśleli, ze Niemcy będą słabi, a tu taka niespodzianka XD #skijumpingfamily
— verloren ? (@wewillrockyoux) February 28, 2021
Niespokojny, ale nawet daleki skok Klary Ulrichovej. Czeszka miała problemy również przy lądowaniu, ale 87 metrów to wynik przyzwoity. Czesi na pierwszym miejscu.
Irma Makhinia wylądowała na 84 metrze. Rosjanie do Polaków tracili ponad 14 punktów po dwóch grupach. Czy po tej serii to się zmieni? Rosja obecnie na czele.
Daleki lot utytułowanej zawodniczki, Sary Takanashi. 99,5 metra i Japonia prowadzi.
Krócej skoczyła natomiast Anna Rupprecht. Niemka uzyskała 92,5 metra, ale mimo tego przewaga z poprzednich rund była na tyle duża, aby Niemcy byli na prowadzeniu.
Krótko, niestety krótko Kamila Karpiel. To będą spore straty. Tylko 78 metrów i biało-czerwoni spadają za Rosję. Ale przegrywają tylko o 0,4 punktu.
Ojojoj... Potężne problemy Emy Kliniec przy lądowaniu. Rozpaczliwie ratowała się przed upadkiem i na szczęście się uratowała. Nie dość jednak, że dostała niskie noty, to odległość również nie robi wrażenia. Tylko 90,5 metra.
Daniela Iraschko-Stolz o pół metra przekroczyła punkt K, który wynosi 95 metrów. Austria o pół punktu przed Niemcami na prowadzeniu.
Dobra próba Maren Lundby. Jej 98 metrów sprawia, że Norwegia prowadzi po trzech grupach zawodników.
Ema Klinec psuje swoją próbę w pierwszej serii! Podmuch wiatru, błąd zawodniczki czy może problem ze sprzętem w locie? Na ten moment nie wiadomo, ale możliwe, że ten słabszy skok wyłączy ekipę Słowenii z rywalizacji o złoty medal MŚ... #skijumpingfamily #Oberstdorf
— Piotr Bąk (@bo0nkers) February 28, 2021
Słabo zaprezentował się Cestmir Kozisek. Jest szansa, aby odskoczyć od Czechów. Kozisek uzyskał 84,5 metra.
Nieźle skoczył Jewgienij Klimow. Jednak 92 metry to odległość, którą Dawid Kubacki powinien zdecydowanie pobić. Rosja na pierwszym miejscu.
99,5 metra osiągnął wicemistrz świata z normalnej skoczni. Karl Geiger zaprezentował się bardzo dobrze i Niemcy na prowadzeniu.
Dobrze, ale nie rewelacyjnie Dawid Kubacki. Spodziewaliśmy się nieco więcej. Polak uzyskał 97 metrów i biało-czerwoni są blisko siedemnaście punktów przed Rosjanami.
O półtora metra dalej poszybował Anze Lanisek. Słowenia na drugim miejscu, za Niemcami.
Krótko, bardzo krótko Stefan Kraft! Niespodzianka. Zaledwie 91,5 metra. A to sprawia, że Austriacy tracą mnóstwo punktów i są na drugim miejscu.
Niezbyt daleko poleciał również Halvor Egner Granerud. 94 metry to zdecydowanie za mało, jak na lidera Pucharu Świata. Niemcy o 4,9 punktu przed Norwegią po pierwszej serii! Polska na szóstym miejscu.
Niemcy w połowie drogi do obrony tytułu w mikście. Polska zajmuje szóstą pozycję. Finał o 18:10! #Oberstdorf2021 #skijumpingfamily
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) February 28, 2021
Pełne wyniki: https://t.co/YFTpUXz2Di pic.twitter.com/XVQqjyQXzC
Zaczynamy rundę finałową!
Ze zdecydowanie dłuższego rozbiegu startują panie. Wykorzystała to Karolina Indrackova lądując na 84 metrze.
O dwa metry dalej poszybowała Irina Awwakumowa. Rosjanie są przed Czechami.
Katharina Althaus w pierwszej serii skoczyła rewelacyjnie. Teraz wylądowała bliżej, ale to była bardzo solidna próba. 99,5 metra uzyskała Niemka.
Całkiem nieźle Anna Twardosz. Identycznie jak w pierwszej serii - 85 metrów. Miała jednak najgorsze warunki i dostanie dużą bonifikatę. Wciąż jesteśmy przed Rosją.
Piękny lot Niki Kriznar. Słowenka wylądowała na setnym metrze. Strata do Niemców nadal jednak potężna.
Kolejny dobry skok Marity Kramer. I co najważniejsze, zdecydowanie lepiej wylądowany niż w pierwszej serii. 103 metry i drugie miejsce.
W bardzo podobnych okolicach wylądowała Silije Opseth. Norweżka uzyskała 98,5 metra i strata do Niemców wciąż jest niewielka.
Anna Twardosz ponownie skacze 85 metrów i regularnie na tej skoczni uzyskiwała podobne odległości. Jak na stan polskich skoków kobiecych to dobry występ. Brawo. #skijumpingfamily #skijumping #skoki #Oberstdorf2021
— Ben Franklin (@Benfranklin1) February 28, 2021
Niezły skok Viktora Polaska. Poleciał dalej niż w pierwszej serii uzyskując 92,5 metra.
Kolejna dobra próba Daniła Sadriejewa. Rosjanin uzyskał 95,5 metra.
Złapał się za głowę Markus Eisenbichler po swoim skoku. Uzyskał 98,5 metra, ale dostał bardzo słabe noty za styl, na co wpłynęło lądowanie.
Bliżej wylądował Piotr Żyła. Ledwie 93 metry mistrza świata. Rosjanie odrobią kilka punktów, bo Sadriejew skoczył o 2,5 metra dalej.
Podobnie zaprezentował się Bor Pavlovcić. Słoweniec skoczył 94,5 metra i chyba jego drużyna powoli może żegnać się z marzeniami o medalu.
Problemy przy lądowaniu miał Michael Hayboeck, któremu odjechała lewa narta. 94,5 metra austriackiego skoczka i Austria na drugim miejscu.
Niemcy umocnią się na prowadzeniu bo Robert Johansson skoczył 96 metrów. Strata Norwegów wynosi obecnie 12 punktów.
Po sześciu grupach prowadzą Niemcy przed Norwegią i Austrią. Polska szósta #Oberstdorf2021 #skijumpingfamily
— Skijumping.pl (@Skijumpingpl) February 28, 2021
Klara Ulrichova poradziła sobie z trudnymi warunkami i skoczyła 90 metrów. Udany występ Czeszki.
91,5 metra skoczyła natomiast Irina Makhinia. Kamila Karpiel będzie musiała się postarać, żeby nie stracić całej przewagi do Rosjan.
Daleki skok Anny Rupprecht! Niemcy bardzo uradowani. Bo 98,5 metra przybliżają ich do czwartego złotego medalu w historii tej konkurencji!
Nieco lepiej niż w pierwszej serii, ale krótko w porównaniu do Makhinii. Polak wylądowała na 82 metrze i przed ostatnią rundą jesteśmy o 0,7 pkt.
Zdecydowanie lepszy skok Emy Klinec, która wylądowała dużo spokojniej niż kilkanaście minut temu. Osiągnęła 93 metry.
Jeszcze dalej poszybowała Daniela Iraschko-Stolz! 101,5 metra Austriaczki i coraz bliżej medalu!
Bardzo podobnie zaprezentowała się Maren Lundby. O pół metra bliżej wylądowała Norweżka i Niemcy prowadzą z przewagą 7,6 pkt. przed Norwegią.
Granerud może się obudź na ten ostatni skok i wywalcz im złoto jak w Rasnovie#skijumpingfamily
— Mᴀ̲ʀ̲ᴛ̲ina (@Loving_potatoes) February 28, 2021
Nieco lepiej zaprezentował się Cestmir Kozisek. Czech osiągnął 91 metrów, a jego ekipa zakończy rywalizację na ósmym miejscu.
Bardzo dobry skok Dawida Kubackiego! 103 metry uzyskał nasz reprezentant i czekamy na odpowiedź Jewgienija Klimowa.
Rosjanin skoczył zaledwie 89 metrów, a to oznacza, że Polska zajmie szóste miejsce w dzisiejszym konkursie! Brawo.
Aż 104,5 metra poszybował Anże Lanisek. Słoweńcy zakończą rywalizację na czwartym miejscu.
Zdecydowanie poprawił się Stefan Kraft w porównaniu z pierwszą serią. Austriak uzyskał 101,5 metra i Austria pewna jest już medalu!
Dobry skok Halvora Egnera Graneruda, ale nie wystarczy to raczej, aby pokonać Niemców. Norweg poszybował 102 metry i czekamy na odpowiedź Karla Geigera.
Reprezentacja Niemiec po raz czwarty z rzędu mistrzami świata! Karl Geiger skoczył 99,5 metra i zapewnił swojej drużynie złoty medal! Polska kończy zawody na szóstym miejscu.
To wszystko z naszej strony. Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Do zobaczenia.