Choć Żyła lubi się fotografować i publikować nowe zdjęcia na swoim Instagramie, to dopiero pierwszy raz pokazała swój tatuaż. Na przedramieniu celebrytki i kulinarnej blogerki pojawiło się małe piórko, które pozostawia napis "love". Część fanów może zastanawiać się, co to oznacza.
Czy Justyna w ten sposób wysyła sygnał do swoich fanów, że znalazła sobie kogoś innego? Na to mogłyby wskazywać jej niedawne słowa z magazynu Party. - Piotr był moją pierwszą miłością. Ale rana powoli się skleja. Zaczęłam bardziej dbać o siebie, uśmiechać się, chociaż słyszałam, że powinnam leżeć pod kołdrą zapłakana i próbować ratować swoje małżeństwo.
Warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że tatuaż przypomina "przewróconą ósemkę", czyli symbol nieskończoności. Fakt, że znajduje się na nim słowo miłość może zastanawiać. Czy w ten sposób Żyła wysyła cichy sygnał do Piotra?
i
Justyna Żyła już za chwilę wystartuje w kolejnej edycji Tańca z Gwiazdami. Ma w nim pojawić się z Tomaszem Barańskim. Jak informuje Fakt, nie była z tego zadowolona. - Gdy Justyna zobaczyła, że będzie tańczyć z Tomkiem Barańskim a nie ze Stefano w ogóle się nie ucieszyła. Nie potrafiła ukryć rozczarowania. Starała się robić dobrą minę, ale była zła - mówiła osoba z produkcji.
