Taka relacja łączy Kamila Stocha z trenerem Thomasem Thurnbichlerem. Wątpliwości rozwiane, wszystko stało się jasne

Polscy kibice byli zmartwieni poprzednim sezonem skoków narciarskich. Nieudane igrzyska olimpijskie, brak medali i sukcesów przez niemal całą zimę doprowadziły do rozstania się z Michalem Doleżalem. Czeski szkoleniowiec rozstał się w średnich okolicznościach. Za Doleżalem stała cała drużyna, a decyzja PZN spotkała się z gorzką odpowiedzią ze strony naszych zawodników. Thomas Thurnbichler został nowym trenerem, a fani zastanawiali się, jakie relacje będą łączył go z Kamilem Stochem. To lider kadry i kluczowa postać. Teraz wszystko stało się jasne.

Thomas Thurnbichler i Kamil Stoch - jakie łączą ich relacje?

- Sam sobie mogę finansować szkolenie. Jeśli nie chcecie wydawać pieniędzy na starych zawodników, których najlepiej byłoby się pozbyć, którzy mają coś do powiedzenia, to dobrze. Mogę sam siebie finansować, tylko dajcie mi trenera, z którym ja chcę pracować - grzmiał pod koniec marca Kamil Stoch w rozmowie z Eurosportem.

NIE PRZEGAP! Takiej sytuacji u Kamila Stocha dawno nie było. Są powody do zmartwień? Fani mogą patrzeć na to z niepokojem

Wątpliwości o Kamilu Stochu i Thomasie Thurnbichlerze, a konkretnie o ich relacji, rozwiane zostały po wpisie na Instagramie. - Coś się kończy, coś się zaczyna. Po długich przemyśleniach nad ostatnim rozdziałem, zaczynam nowy. Jak się czuję mając młodszego trenera? Oceńcie sami kto wygląda młodziej - pisał lider kadry.

Kamil Stoch szczerze o wierze. Jaki ma stosunek do niej? Sprawdź w galerii poniżej!

10 zdjęć

Thomas Thurnbichler w wywiadzie dla "Super Expressu"

Thomas Thurnbichler udzielił szerokiego wywiadu "Super Expressowi". Opowiadał w nim o tym, jak wielkie to wyzwanie. - Jedno z największych jakie do tej pory miałem. A już miałem ich kilka. To największy krok jaki wykonałem. Przeprowadziłem się do innego kraju, gdzie język jest trudny. Na szczęście skoczkowie mówią dobrze po angielsku. To moja pierwsza posada pierwszego trenera, ale jeśli chcesz nim zostać, to kiedyś musisz wykonać ten pierwszy krok - przyznał.

Czytaj całą rozmowę z Thomasem Thurnbichlerem TUTAJ!