Kamil Stoch

i

Autor: Radosław Jóźwiak/CYFRASPORT Kamil Stoch

TCS w Innsbrucku: Koszmarny Kamil Stoch. Mistrz olimpijski spadł z progu na treningu

2016-01-02 14:07

Fatalnie rozpoczęły się dla Polaków przygotowania przed trzecim konkursem rozgrywanym w ramach Turnieju Czterech Skoczni. Tylko Dawid Kubacki oddał przyzwoity skok, wylądował na 126. metrze i zajął miejsce w drugiej dziesiątce. Maciej Kot, Stefan Hula zakręcili się wokół czołowej trzydziestki, Maciej Stękała zajął 47. lokatę, a Kamil Stoch pobił wszelkie rekordy i pokonał tylko czterech zawodników. Trening wygrał Severin Freund.

101,5 metra. To wynik Kamila Stocha. Znakomity, gdyby zawody odbywały się na obiekcie o punkcie kontrukcyjnym K-90. Niestety, akurat w Innsbrucku organizatorzy zaplanowali loty zawodników o jakieś dwadzieścia metrów dłuższe. Mniej więcej takie, jakie oddał Kubacki - który osiągnął 123,5 metra - oraz Kot - 120,5 metra.

Łukasz Kruczek zepsuł letnie przygotowania?

Nic dziwnego więc, że Łukasz Kruczek chwyta się już wszystkiego. W trakcie Turnieju Czterech Skoczni podjął wręcz decyzję z pogranicza absurdu. Wypchął niemal wszystkich zawodników z kadry A - czyli tej, którą prowadził latem (Murańka, Żyła, Ziobro, Zniszczoł) - a na zawody zabiera tych z kadry B. W Innsbrucku są to właśnie Dawid Kubacki, Maciej Kot, Stefan Hula oraz Andrzej Stękała. Cała czwórka latem w ogóle nie pracowała z pierwszym trenerem naszej kadry skoczków, a z Maciejem Maciusiakiem.

I trening w Innsbrucku, gdzie panują w sobotę znakomite warunki atmosferyczne, a prędkość wiatru nie przekracza 0,5 m/s, wygrał Severin Freund. Niemiec skoczył 126 metrów. Tuż za nim uplasował się Peter Prevc - trzy metry bliższy lot - a dalej Michael Hayboeck, Stefan Kraft oraz Keneth Gangnes.

Adam Małysz: Chcę wjechać do dziesiątki autem za miliony!

Najlepsza trójka właśnie w Austrii powinna między sobą rozstrzygnąć losy rywalizacji w całej imprezie. Po dwóch konkursach prowadzi Słoweniec Prevc, który o 8,6 pkt wyprzedza Niemca Freunda. Hayboeck do lidera trzeci 21,1 pkt i dla niego konkurs na skoczni Bergisel wydaje się ostatnią szansą na dogonienie czołowej dwójki.

Najlepszy wśród biało-czerwonych jest Kamil Stoch. Polak zajmuje dwudziestą lokatę i do Prevca traci jakieś 130 punktów. Czyli jeden naprawdę dobry skok.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze