Obecny sezon w skokach narciarskich chyli się ku końcowi. Znamy już praktycznie wszystkie rozstrzygnięcia, włącznie z tym, kto sięgnie po Kryształową Kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Okazuje się jednak, że jeszcze jedna klasyfikacja nie znalazła swojego zwycięzcy. Ba! Nie odbyły się nawet żadne zawody, które się do niej wliczają! To zaś sprawia, że o ostatnim trofeum, jakie jest do zdobycia w tym sezonie, zadecydują ostatnie konkursy w Planicy.
Szóstką do Planicy. Murańka i Wolny polatają na Letalnicy
Mowa tu o Małej Kryształowej Kuli dla najlepszego zawodnika w lotach narciarskich. Z powodu pandemii nie udało się jak dotąd rozegrać żadnych zawodów Pucharu Świata na skoczniach mamucich, a taka znajduje się właśnie w Planicy. Skoczkowie mieli już co prawda okazję na pokazanie się na Letalnicy, jednak były to zawody w ramach mistrzostw świata w lotach, gdzie Polacy zdobyli brąz w konkursie drużynowym.
Dawid Kubacki został PRZEWODNIKIEM! Ale nie takim zwykłym, to coś NADZWYCZAJNEGO. Więcej w galerii poniżej:
W planach organizatorów PŚ pierwsze zawody na „mamucie” miały odbyć się w Vikersund w ramach turnieju Raw Air. Jako że ten został odwołany, to okazało się, że rywalizację o Małą Kryształową Kulę rozstrzygną tylko zawody w Planicy, które odbędą się w dniach 25-28 marca.
HORROR w Zakopanem! Polski skoczek POWAŻNIE poturbowany po okropnym WYPADKU. Szczegóły przerażają
Dla Kamila Stocha może to być tak naprawdę ostatnia, lub jedna z ostatnich szans na sięgnięcie po trofeum, którego wciąż brakuje w jego okazałej już kolekcji. Warto przypomnieć, że w tym roku skończy on 34 lata i z każdym kolejnym rokiem ciężej mu będzie rywalizować z młodszymi zawodnikami.
Najbliżej zdobycia Małej Kryształowej Kuli skoczek z Zębu był w sezonie 2017/2018, gdy w końcowej klasyfikacji w lotach zajął 2. miejsce. Choć wygrał on oba konkursy w Planicy, to w Vikersund był 6. a w Bad Mittendorf dopiero 21. Ostatecznie przegrał on z Andreasem Stjernenem o zaledwie 7 punktów.
Wiadomo już ile zarobił Kamil Stoch. Kwota zwala z nóg nawet bogaczy!
Dlatego teraz nadarza się niezwykła okazja do sięgnięcia po Małą Kryształową Kulę. O wszystkim zadecydują ostatnie zawody, jednak to oznacza, że o zwycięstwo powalczyć może praktycznie każdy zawodnik z czołówki. Wciąż pod znakiem zapytania stoi występ Halvora Egnera Graneruda, a jego brak z pewnością byłby ułatwieniem dla reszty skoczków. Niewykluczone, że o to trofeum powalczy także Piotr Żyła, jeden z najlepszych zawodników tegorocznych mistrzostw świata w Oberstdorfie.