Thomas Thurnbichler, Kamil Stoch

i

Autor: Cyfra Sport Thomas Thurnbichler, Kamil Stoch

Zdecydowana reakcja

Thomas Thurnbichler bez wahania zareagował na ostre słowa Kamila Stocha. Nie miał oporów, by to wyjawić. Męska reakcja

2023-11-28 9:14

Kamil Stoch nie mógł być zadowolony z inauguracyjnych konkursów Pucharu Świata w skokach narciarskich. Podczas rywalizacji w Ruce zanotował jedne z najgorszych wyników w ostatnim czasie, bo w niedzielę nie przebrnął nawet kwalifikacji. Po zawodach zdecydował się na dość ofensywną wypowiedź w kierunku Thomasa Thurnbichlera. Sam szkoleniowiec odpowiedział na całe zamieszanie.

Z trudem patrzyło się na to, co w miniony weekend wyprawiali polscy skoczkowie na skoczni w Ruce. Choć nie spodziewano się, że już teraz zaczną bić się o czołowe lokaty, trudno było się spodziewać, że zaprezentują się aż tak słabo. Zwłaszcza Kamil Stoch mógł mieć fatalny humor po skokach, które nie przypominały prób wielkiego mistrza i legendy tego sportu. Zawodnik z Zębu nie zdobył ani jednego punktu, a co najgorsze, w niedzielę nie przebrnął nawet kwalifikacji, które składały się z 54 zawodników.

Błyskawiczna reakcja na słowa Kubackiego i Stocha uderzające w Thurnbichlera! Obóz trenera przerwał milczenie

QUIZ: Rozpoznasz tych skoczków? Tylko najwięksi kibice sobie poradzą!

Pytanie 1 z 20
Zacznijmy od czegoś prostego. Skoczek na zdjęciu to...
Kamil Stoch

Thurnbichler rozmawiał ze Stochem. Zdradził szczegóły

Po zawodach Stoch zdecydował się na dość ostrą wypowiedź w kierunku sztabu szkoleniowego. - Nie chcę mówić, że myśl szkoleniowa jest zła, ale na tej skoczni nie czuję się dobrze. Za dużo było od razu u mnie zmian w skokach i trochę się w tym wszystkim pogubiłem - powiedział Stoch w rozmowie z Eurosportem. Jego słowa odbiły się dość szerokim echem i zaczęto mówić o początku konfliktu w polskiej kadrze. Wydaje się jednak, że sytuacja, przynajmniej na moment, została załagodzona, co wynika z wypowiedzi Thomasa Thurnbichlera.

Thurnbichler nie dogaduje się ze Stochem? Przyznaje, że skoczek nie był przekonany do jego pomysłu

- Kiedy masz złe rezultaty, to może się zdarzyć, że nawet jeśli masz przed sobą właściwy pomysł, to nie wierzysz, że da ci drogę na szczyt. Odbyliśmy rozmowę w samochodzie. Być może byłem zbyt ofensywny, jeśli chodzi o sposób pracy, drogę, którą chcieliśmy przejść. Teraz próbujemy znaleźć właściwy balans - zdradził szkoleniowiec w rozmowie z portalem WP SportoweFakty. - Nie jesteśmy pierwszymi i nie będziemy też ostatnimi, którzy mieli złe wejście w sezon. Musimy trzymać się razem jako drużyna i razem wracać do formy. Jestem przekonany, że tego dokonamy. Mam pełne zaufanie do skoczków oraz sztabu - podkreślił Thurnbichler.

Najnowsze