Thomas Thurnbichler wraz z reprezentacją Polski wziął udział w zgrupowaniu w Oberstdorfie. W rozmowie z portalem "skijumping.pl", trener Polaków powiedział otwarcie, jak odnosi się do formy swoich podopiecznych i czy jest zadowolony ich dyspozycją w Pucharze Świata, który rozpoczyna się już za dwa miesiące. Padło jasne stanowisko.
Thomas Thurnbichler szczerze o formie Polaków. Nie ukrywa tego
Jak stwierdził Thurnbichler, bardzo cieszy się z ostatniego zgrupowania drużyny w Oberstdorfie i podkreślił, że przygotowaniom towarzyszyły świetne warunki.
- Za nami świetne zgrupowanie w Oberstdorfie. Panowała bardzo dobra pogoda, dodatkowo nie możemy narzekać na warunki wietrzne. Mogę powiedzieć, że w zasadzie nie wiało. Czasami pojawiały się delikatne ruchy powietrza pod narty, innym razem w plecy. To jednak idealne okoliczności, by sprawdzić między innymi różne rozwiązania sprzętowe, ponieważ wiatr nie wpływa znacząco na skoki. Zawodnicy czerpią garściami ze stabilnych warunków. Skoczek natychmiast czuje wtedy, gdy zrobi coś lepiej lub gorzej - mówi Austriak w rozmowie ze "skijumping.pl".
Jak ocenia formę skoczków przed sezonem szkoleniowiec polskiej kadry? Jak sam twierdzi, nie ukrywa wielkiej dumy.
- Naprawdę pozytywnie oceniam poziom moich podopiecznych. Niektórzy wykazują się już stabilnością na wysokim poziomie, niektórzy potrzebują jeszcze trochę czasu, by złapać powtarzalność i wejść na oczekiwany pułap. Generalnie jestem zadowolony, jesteśmy na dobrej drodze - mówi szkoleniowiec.