A niemiecka klątwa ciągnie się od 2002 roku, gdy Sven Hannawald wygrał jako pierwszy wszystkie cztery konkursy TCS i jak się okazało – jako ostatni z Niemców. Wellinger jeszcze przed konkursem w Bischofshofen tracił do Japończyka 4,8 pkt, ale ten mu w sobotę dwukrotnie odfrunął, choć na pierwszy skok... zapomniał nart. - W mojej karierze zapominałem chyba o wszystkim, ale nie o nartach. Nigdy o czymś takim nie słyszałem, trudno w to uwierzyć - mówił Hannawald przed kamerami telewizji ARD.
Kobayashi w ogóle się nie przejął. Wrócił na dół skoczni, chwycił za deski i z uśmiechem na ustach powędrował na górę. Ten wyraz twarzy nie opuścił go też przed pierwszym skokiem. Po zawodach wyznał, że przy tym triumfie w TCS bawił się najlepiej (wcześniej wygrał TCS 2019 i 2021 roku).
Polskie skoki w ostatnich latach dopisały cztery triumfy w TCS (Stoch: 2017, 2018, 2021 i Kubacki w 2020), ale tej edycji były tłem dla reszty. Austriacka część imprezy daje jednak nadzieje przed zbliżającym się turniejem w Polsce. - Jestem dumny z progresu całej drużyny w trakcie turnieju. Po raz pierwszy w sezonie pięciu Polaków zapunktowało. Wiem, że zabrakło nam miejsc w czołówce, ale teraz to będzie możliwe. Nadejdzie moment, że jeden ze skoczków odda dwa dobre skoki i znajdzie się w czołówce. Myślę, że stanie się to w Polsce - oświadczył po TCS Thomas Thurnbichler, szkoleniowiec polskich skoczków.
W TCS najlepszym z Polaków był Kamil Stoch, który do zwycięzcy stracił 148,2 pkt, co w wolnym przeliczeniu daje jeden wybitny skok na skoczni w Bischofshofen. W Polsce musi być lepiej... MSK
72. TCS:
1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 1145,2 pkt
2. Andreas Wellinger (Niemcy) 1120,7
3. Stefan Kraft (Austria) 1112,7...
15. Kamil Stoch 997
17. Piotr Żyła 947.6
24. Aleksander Zniszczoł 831,9
30. Dawid Kubacki 611,9
33. Paweł Wąsek 554,2
43. Maciej Kot 308
Konkurs w Bischofshofen:
1. Stefan Kraft (Austria) 136,5 i 140 m (288,9 pkt),
2. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 137 i 139 m (287,6)
3. Anze Lanisek (Słowenia) 134,5 i 141 m (281,8)...
16. Aleksander Zniszczoł (124,5 i 131,5 m) 248,8 pkt
18. Paweł Wąsek (125 i 129 m) 246,2
19. Dawid Kubacki 245,6 (125 i 132 m) 245,6
21. Kamil Stoch (129 i 125,5 m) 244,2
29. Piotr Żyła (117 i 127 m) 217,8
33. Maciej Kot (117,5 m) 102,8