Sven Hannawald i Adam Małysz kilkanaście lat temu postrzegani byli jako najwięksi skoczkowie narciarscy na świecie. Niemiec i Polak w zasadzie naprzemiennie wygrywali w zawodach Pucharu Świata i między sobą rozstrzygali najważniejsze konkursy. Czasami jednak ich rywalizacja przeradzała się w bardzo niebezpieczne zachowania ze strony kibiców. Na przykład podczas konkursów w Zakopanem jednego sezonu Hannawald był lżony przez polskich kibiców i obrzucany śnieżkami. Niemiec bardzo to przeżywał, Adam Małysz przepraszał go za to zachowanie fanów. Na szczęście rok później przeciwnika "Orła z Wisły" przywitały pod Wielką Krokwią brawa i gesty wsparcia. Od tego momentu Hannawald zdecydowanie milej wspominał Polaków. Dziś, choć od dłuższego czasu nie skacze, wciąż cieszy się dużą popularnością. Nic dziwnego, że jego nowe zdjęcie na Instagramie mogło wielu zadziwić.
Sven Hannawald i ogromny ogień w tle
Sven Hannawald, wielki rywal Adama Małysza sprzed lat, podzielił się na portalu społecznościowym zdjęciami z okresu Wielkanocy. Niemiecki były skoczek narciarski, a obecnie ekspert telewizyjny, postanowił pokazać jedną z regionalnych tradycji. W jego okolicy zwyczajowo pali się ogromny drewniany stos w okresie świątecznym. Widok był niesamowity. Dla niewtajemniczonych wszystko mogło wyglądać naprawdę groźnie - ogromny ogień szybko zajął konstrukcję, a Sven Hannawald z rodziną znaleźli się bardzo blisko.
Adam Małysz nie jest katolikiem! Jego córka zabrała głos, skoczek skrywa tajemnicę
Sven Hannawald na Wielkanoc
Na szczęście całe przedsięwzięcie zostało zorganizowane w okolicy oddalonej od miejsc, które mogłyby łatwo zająć się ogniem. Jak co roku, udało się uniknąć niebezpieczeństwa i cała okolica świetnie się bawiła. Przy zdjęciach Niemiec zamieścił życzenia skierowane do kibiców na Instagramie. "Jeśli w takie dni jak ten pogoda dopisuje, to bardzo miło. Pięknego wolnego dla was wszystkich" - napisał na portalu społecznościowym były doskonały skoczek narciarski.