Janda wrócił na skocznię z okazji konkursu na pożegnanie lata w Roznovie. Nie był to festiwal lotów ponieważ zawodnicy rywalizowali na skoczni K-15. 41-latek w pierwszej serii uzyskał 11 metrów, w drugiej skoczył lepiej i poleciał na 13,5m. Były skoczek zajął 10 miejsce z łączną notą 12,8pkt. Zwyciężył Lukas Konderla, przed Editą Skarkovą i Polakiem Wiktorem Brudnym. Co ciekawe w zawodach wystąpił również syn skoczka - Oliver, który o 0,5 punktu wyprzedził swojego utytułowanego ojca.
Janda debiutował w Pucharze Świata w sezonie 1996/1997. Największe sukcesy sportowe osiągnął na przełomie 2005-2006 roku gdy zdobył kryształową kulę za zwycięstwo w klasyfikacji generalnej. Wtedy tez ex aequo z Janne Ahonenem wygrał Turniej Czterech Skoczni oraz zdobył srebro i brąz podczas mistrzostw świata w Oberstdorfie. Swoją karierę zakończył w listopadzie 2017 roku podczas zawodów PŚ w Wiśle na skoczni im. Adama Małysza. Czech dostał się do czeskiego parlamentu i od tego czasu oddaje się polityce.
Polecany artykuł: