Życie skoczka narciarskiego bez dwóch zdań nie jest usłane różami. Podczas trwania sezonu Pucharu Świata, zawodnicy większość czasu spędzają poza domem, z dala od swoich najbliższych, partnerek i dzieci. Oprócz samych konkursów, doliczyć trzeba oczywiście dojazd na miejsce, a ze względu na odległości, taki wyjazd potrafi rozciągnąć się w czasie. Sam harmonogram Pucharu Świata również nie pomaga, co dosadnie skomentował przed skokami w Lake Placid Piotr Żyła. Jeden z liderów reprezentacji Polski zwrócił uwagę na fakt, że miejsca kolejnych zawodów mogłyby być bardziej skoordynowane.
Piotr Żyła powiedział przed zawodami w Lake Placid to, co myśli naprawdę. Wymowne słowa polskiego skoczka
Po tym, jak w ubiegły weekend skoczkowie rywalizowali w niemieckim Willingen, teraz przyszło im udać się do Stanów Zjednoczonych, by za chwilę wrócić do Europy na zawody w Rasnovie. To sprawia, że zawodnicy mogą czuć dyskomfort spowodowany zmianą strefy czasowej. - Rzucają nas. To tu, to tam. Trzeba mieć dobre sposoby na to, by szybko się aklimatyzować - powiedział w rozmowie z portalem "skijumping.pl" Piotr Żyła komentując harmonogram Pucharu Świata.
Wymowne słowa Piotra Żyły przed skokami w Lake Placid! Powiedział głośno to, co myślą wszyscy
Aklimatyzacji skoczków oraz ich przygotowaniu do zawodów z pewnością nie pomaga również kapryśna pogoda, która po raz kolejny popsuła plany. Piątkowe kwalifikacje zostały przerwane zaledwie po skokach pięciu skoczków i przeniesiono je na sobotnie popołudnie, tuż przed konkursem indywidualnym.
Listen on Spreaker.