Po porażce w drugim secie Agnieszka Radwańska była wściekła. Przy stanie 5:6 serwowała i prowadziła 40-0, ale zamiast doprowadzić do tie-breaka, w którym miałąby szansę zakończyć spotkanie, roztrwoniła przewagę w gemie, po czym dała się przełamać i seta wygrała Elina Switolina.
Wtedy Radwańska wpadła w szał. Zaczęła wściekle walić rakietą w kort. Zniszczony sprzęt nie nadawał się do gry. Na szczęście potem Isia całą sportową złość wyładowała już na 19-letniej Ukraince, ogrywając ją w decydującej partii 6:2.
Agnieszka Radwańska w ćwierćfinale turnieju w Miami! Polka pokonała Ukrainkę Switolinę
Pytana o atak furii Agnieszka udawała, że niczego nie pamięta.
- Atak złości? To nie byłam ja. Serio, nie wiem o czym pan mówi. Pierwsze słyszę - odparła z rozbrajającym uśmiechem Isia, która w 1/4 finału zmierzy się ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą.
Wielka szkoda, że mecz nie był pokazywany w żadnej telewizji. Bo wideo z napadem złości w wykonaniu Agnieszki byłoby z pewnością hitem Internetu...
Svitolina wins second set on a return winner on set point, and Radwanska smashed her racket in rage. It was amazing. And not on camera. #wta
— Ben Rothenberg (@BenRothenberg) marzec 24, 2014
It was glorious @BenRothenberg pic.twitter.com/h4SJhDfw7e
— Stuart Duguid (@stuartduguid) marzec 24, 2014