Agnieszka Radwańska, tak cieszyła się Isia

i

Autor: East News

Agnieszka Radwańska miała ATAK FURII! Potem niczego nie pamiętała

2014-03-25 10:09

Agnieszka Radwańska zawsze słynęła ze stalowych nerwów i opanowania na korcie. Dlatego jej atak niekontrolowanej złości w czasie meczu z Ukrainką Eliną Switoliną (7:6, 5:7, 6:2) zaszokował amerykańskich dziennikarzy w Miami. "To było niesamowite!" - piszą w relacjach.

Po porażce w drugim secie Agnieszka Radwańska była wściekła. Przy stanie 5:6 serwowała i prowadziła 40-0, ale zamiast doprowadzić do tie-breaka, w którym miałąby szansę zakończyć spotkanie, roztrwoniła przewagę w gemie, po czym dała się przełamać i seta wygrała Elina Switolina.

Wtedy Radwańska wpadła w szał. Zaczęła wściekle walić rakietą w kort. Zniszczony sprzęt nie nadawał się do gry. Na szczęście potem Isia całą sportową złość wyładowała już na 19-letniej Ukraince, ogrywając ją w decydującej partii 6:2.

Agnieszka Radwańska w ćwierćfinale turnieju w Miami! Polka pokonała Ukrainkę Switolinę

Pytana o atak furii Agnieszka udawała, że niczego nie pamięta.

- Atak złości? To nie byłam ja. Serio, nie wiem o czym pan mówi. Pierwsze słyszę - odparła z rozbrajającym uśmiechem Isia, która w 1/4 finału zmierzy się ze Słowaczką Dominiką Cibulkovą.

Wielka szkoda, że mecz nie był pokazywany w żadnej telewizji. Bo wideo z napadem złości w wykonaniu Agnieszki byłoby z pewnością hitem Internetu...

 

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze