Agnieszka Radwańska i Johanna Larsson nigdy wcześniej nie grały ze sobą w cyklu WTA. Polka i Szwedka spotkały się za to dwukrotnie w Pucharze Federacji. Oba te pojedynki wygrała Isia. W lutym 2012 roku rozgromiła Larsson 6:1, 6:0. W lutym 2014 roku szwedzka rywalka zawiesiła Agnieszce poprzeczkę tylko trochę wyżej - krakowianka wygrała 6:4, 6:1.
Agnieszka Radwańska rok temu odpadła w Melbourne dopiero w 1/2 finału. - Dlatego będzie trochę nerwowo, bo sporo punktów mam do obrony w rankingu - przyznała Polka, 6. rakieta świata. Johanna Larsson zajmuje 70. miejsce w rankingu.