AO: Djoković nie obroni tytułu

Djokovic kort centralny Rod Laver Arena opuszczał ze spuszczoną głową. Przerwał mecz z Roddickiem, gdy zaczął przegrywać czwartego seta. Tym sposobem został pierwszym w tym tysiącleciu tenisistą, który, broniąc tytułu, skreczował w turnieju wielkoszlemowym. Po raz ostatni do podobnej sytuacji doszło w 1999 roku, kiedy spotkanie US Open poddał broniący tytułu Patrick Rafter.

Serb pociągnął za sobą falę kontrowersji. Skrytykował go nawet Roger Federer, który tego samego dnia rozgromił w trzech setach Juana Martina Del Potro.

- Djokovic nie jest typem zawodnika, który zawsze walczy do końca. To, co zrobił, jest bardzo rozczarowujące. Andy w pełni zasłużył na zwycięstwo - powiedział Szwajcar, który będzie rywalem Roddicka w walce o półfinał.

Tymczasem Djokovic rozkładał bezradnie ręce. - Nie rozumiem krytyki, która na mnie spadła - żalił się serbski tenisista i dodał, że kreczuje, tylko wtedy, gdy ma ku temu powody.

W turnieju kobiet żadnych niedomówień nie było. Wiera Zwonariowa (nr 7.) oddała zaledwie trzy gemy Marion Bartoli (nr 16.) i w półfinale zmierzy się ze swoją rodaczką - Dinarą Safiną.

Młodsza siostra Marata po trzech ciężkich setach ograła ulubienicę gospodarzy Jelenę Dokić. - Jestem trochę rozczarowana, bo miałam swoje szanse, ale nie mam na co narzekać. To był dla mnie cudowny turniej - uśmiechała się po meczu Australijka, nagradzana raz po raz rzęsistymi brawami.

Ale w Melbourne rządzą nie Australijki, ale Rosjanki. Jeśli w środę Serenie Williams (nr 2.) nie uda się pokonać Świetłany Kuzniecowej (nr 2.), a Carla Suarez Navarro przegra z Jeleną Dementiewą (nr 4.), najlepsza czwórka imprezy w stu procentach będzie się składała z tenisistek z Rosji.

Wyniki meczów ćwierćfinałowych kobiet:

Dinara Safina (Rosja, 3) - Jelena Dokic (Australia) 6:4, 4:6, 6:4

Wiera Zwonariewa (Rosja, 7) - Marion Bartoli (Francja, 16) 6:3, 6:0

Wyniki meczów ćwierćfinałowych mężczyzn:

Roger Federer (Szwajcaria, 2) - Juan Martin del Potro (Argentyna, 8) 6:3, 6:0, 6:0

Andy Roddick (USA, 7) - Novak Djokovic (Serbia, 2) 6:7 (3-7), 6:4, 6:2, 2:1 i krecz Serba