>>> Wszystko o Łukaszu Kubocie na Gwizdek24.pl
Mecz rozpoczął się z ponad godzinnym opóźnieniem, bo na korcie pojawiła się... duża dziura. Na szczęście organizatorom udało się naprawić nawierzchnię. Polak zaczął pojedynek bardzo źle - dwukrotnie dał się przełamać i przegrywał 0:3.
Potem jednak wyraźnie się rozluźnił i zaczął grać wręcz koncertowo. Świetnymi serwisami i agresywnymi atakami przy siatce zdominował rywala.
Była to słodka zemsta Kubota za chyba najbardziej przykrą porażkę w jego karierze. W 2011 roku Polak i Hiszpan zmierzyli się w 1/8 finału Wimbledonu. Łukasz przegrał dramatyczny pięciosetowy bój, nie wykorzystując dwóch piłek meczowych. Kolejnym rywalem Kubota w Dausze będzie Włoch Simone Bolelli (nr 84 ATP).
ATP w Dausze. Słodka zemsta Łukasza Kubota. Polski tenisista ograł hiszpańskiego faworyta
Łukasz Kubot (30 l.) znakomicie rozpoczął sezon, awansując do II rundy turnieju ATP w Dausze. Zajmujący 74. miejsce w rankingu polski tenisista ograł Hiszpana Feliciano Lopeza (31 l., nr 40 ATP) 6:4, 6:2.