Co ciekawe, Stachowski uważa, że męski tenis jest wolny od gejów.
Tenis opanowany przez lesbjiki!
- W ATP mamy normalną atmosferę. Gdyby ktoś był homoseksualistą, wiedzielibyśmy o tym, bo to bardzo zamknięte środowisko. Wcześniej gadało się różne rzeczy o Gasquecie, Nadalu, nawet o Federerze. Nie dam sobie ręki uciąć, że żaden z tenisistów nie jest gejem, ale uważam, że w pierwszej setce ich nie ma - dodał Ukrainiec.
Władze ATP i WTA oraz mnóstwo gwiazd tenisa potępiły Stachowskiego. Słynna Martina Navratilova, znana obrończyni praw gejów, nazwała go homofobem. Ukrainiec odpierał ataki, ale w końcu przestraszył się, że sprawy zaszły za daleko. - Przepraszam, nie chciałem nikogo urazić - oświadczył.