Anna Kurnikowa to była rosyjska tenisistka. Kibiców czarowała nie tylko jej gra, lecz także uroda. Była, i wciąż jest, obiektem westchnień wielu mężczyzn na całym świecie. Szczęściarzem jest Enrique Iglesias. To z nim w 2001 roku związała się sportsmenka. Mimo 18-letniego stażu, ich związek wciąż się rozwija. W grudniu ubiegłego roku była tenisistka urodziła bliźnięta - Nicolasa i Lucy.
Hiszpanowi i jego partnerce doszło więc sporo nowych obowiązków. Wydawałoby się, że nie będą mieli zbyt wiele czasu dla siebie nawzajem. Tymczasem jest zupełnie odwrotnie! - Seks jest lepszy niż kiedykolwiek wcześniej. Robimy to nawet na śniadanie - powiedział piosenkarz, cytowany przez dziennik "Marca".
- Gdy jesteś z kimś przez długi czas, a tak właśnie jest w naszym przypadku, to czujesz się, jakbyś był w małżeństwie. My nie jesteśmy, ale... może w przyszłości będziemy? - dodał Iglesias. Mimo, że jest z Kurnikową już 17 lat, to nie zdecydowali się wciąż stanąć na ślubnym kobiercu.
- Co we mnie zmieniło ojcostwo? Na pewno bardziej myślę przed zrobieniem głupich rzeczy. Jestem bardziej odpowiedzialny, niż wcześniej - zakończył piosenkarz z Półwyspu Iberyjskiego.