W półfinale Australian Open Andy Murray pokonał Milosa Raonicia 4:6, 7:5, 6:7(4), 6:4, 6:2, a największym zwycięzcą tego pojedynku jest chyba... Novak Djoković. Szkot męczył się bowiem z Kanadyjczykiem ponad 4 godziny, a w tym czasie serbski lider rankingu odpoczywał. "Djoko" swój półfinał (ograł Federera) rozegrał dzień wcześniej i z pewnością będzie miał dużo więcej sił niż jego szkocki rywal, gdy w niedzielę zagrają o tytuł.
Andy Murray i Novak Djoković to bliscy przyjaciele, Szkot i Serb są rówieśnikami, znają się od wielu lat, a na korcie walczyli ze sobą już 30 razy. Bilans tej rywalizacji - 21-9 dla Serba, który wygrał Australian Open już pięć razy.
Co ciekawe, Andy Murray w każdej chwili może zostać ojcem i zapowiedział, że jeżeli jego żona zacznie rodzić, to natychmiast wsiądzie w samolot i wróci do Wielkiej Brytanii. Miejmy nadzieję, że piękna Kim Murray jeszcze przez ten jeden dzień się wstrzyma...
Transmisje na żywo z Australian Open w Eurosporcie i Eurosporcie 2. Mecz Djoković - Murray w niedzielę o godz. 9.30