Iga Świątek wygrała już 25. mecz z rzędu, ale tym razem zwycięstwo rodziło się w strasznych bólach. Broniącą w Rzymie tytułu Polka po bardzo nerwowym meczu pokonała 6:4, 6:1 Wiktorię Azarenkę (nr 16), awansując do 1/4 finału. Białorusinka to była liderka rankingu WTA, dwukrotna mistrzyni Szlemów. Przed długie lata toczyła pamiętne boje z Agnieszką Radwańską. Teraz walczy z Igą Świątek, która w tym sezonie ograła ją już po raz drugi. Tenisistka z Raszyna w 2022 r. przegrała zaledwie 3 z 37 meczów. Ostatni raz zeszła pokonana z kortu w połowie lutego w Dubaju (6:4, 1:6, 6:7 z Jeleną Ostapenko). Jak wyliczyli statystycy od 2000 roku zaledwie dziewiątka tenisistów może się pochwalić serią aż 25 wygranych spotkań w profesjonalnym tourze WTA lub ATP. Iga Świątek oraz osiem absolutnych legend - Venus Williams, Serena Williams, Justine Henin i Wiktoria Azarenka wśród kobiet oraz słynna "wielka czwórka" mężczyzn - Roger Federer, Rafael Nadal, Novak Djoković i Andy Murray. Znaleźć się w takim towarzystwie i to w wieku niespełna 21 lat to ogromny zaszczyt!
Rafael Nadal zdradził, co myśli o Idze Świątek! Wygarnął prawdę, po tych słowach Hiszpana będzie głośno!
Iga Świątek wśród legend! Niesamowity wyczyn Polki!
Iga Świątek awans do 1/4 finału wywalczyła po zwycięstwie 6:4, 6:1 nad Wiktorią Azarenką. Nerwowy mecz zaczęła słabo, przegrywając trzy pierwsze gemy, w tym dwa przy własnym serwisie. - Nie zaczęłam dobrze, każdy mógł to zauważyć. Jestem zadowolona z tego, jak na to zareagowałam i jak podniosłam swój poziom w pierwszym secie. Drugi set już był zupełnie inny. Udało mi się zresetować i zmienić sposób, w jaki grałam. To dla mnie najbardziej pozytywna rzecz - powiedziała Iga Świątek, która w ćwierćfinale zagra z Kanadyjką Biancą Andreescu.