Iga Świątek ma za sobą bardzo wymagający sezon. Polka musiała po raz pierwszy od kwietnia 2022 roku mierzyć się z sytuacją, gdy nie prowadziła w rankingu WTA, ale ostatecznie na sam koniec roku zdołała wrócić na szczyt, dzięki pokonaniu w półfinale WTA Finals Aryny Sabalenki, a później wygraniu całej imprezy. W trakcie sezonu wyzwania Polce rzucały też m.in. Amerykanki Coco Gauff czy Jessica Pegula, ale było niemal pewne, że tytuł tenisistki roku rozstrzygnie się między Igą Świątek, a Aryną Sabalenką, która przez pewien czas dzierżyła tytuł najlepszej tenisistki w rankingu. Ostatecznie to Polka została wybrana głosami dziennikarzy z całego świata najlepszą zawodniczką 2023 roku. Tytuł zgarnął także jej trener.
Bez zaskoczeń w wyborze tenisistki i trenera roku. Fani uspokojeni
W 2022 roku, gdy Iga Świątek całkiem zdominowała ranking WTA i kobiecy tenis, doszło do niemałych kontrowersji – wówczas Tomasz Wiktorowski, trener naszej zawodniczki, nie został wybrany najlepszym szkoleniowcem roku! Tym razem w głosowaniu akredytowanych trenerów Wiktorowski, który w przeszłości prowadził też inną wybitną polską tenisistkę, Agnieszkę Radwańską, otrzymał tytuł najlepszego trenera 2023 roku. Fani wcześniej obawiali się, że znów może on przegrać, czemu dali wyraz w komentarzach pod nominacjami, na szczęście ich obawy okazały się bezzasadne.