Dla Igi Świątek były to bardzo wyczerpujące tygodnie. Od pewnego czasu przebywała w Ameryce Północnej, gdzie przygotowywała się do ostatniego tegorocznego turnieju wielkoszlemowego, a więc US Open. Choć po drodze nie brakowało gorszych spotkań, w Stanach Zjednoczonych Świątek zaprezentowała się znakomicie i pokazała, że wciąż jest najlepszą tenisistką na świecie.
Tata Igi Świątek wsiada do samochodu córki. Siostra tenisistki tuż obok
Reprezentantka Polski nie miała sobie równych w US Open i wygrała cały turniej. To trzeci wielkoszlemowy triumf Świątek w karierze. Teraz zawodniczka może złapać nieco oddechu po trudnych tygodniach i odpocząć przed kolejnymi wyzwaniami. Kolejny start zaplanowała dopiero na początek października i turniej w Ostrawie, blisko polskiej granicy.
Agnieszka Radwańska ofiarą kradzieży. Opowiedziała o wszystkim, „wyniosła nam pół domu”
Na początku tygodnia Iga Świątek wróciła do kraju, a jak poinformował "Fakt" w środę czekała na nią bardzo przyjemna chwila. Tenisistka udała się do salonu Porsche w Warszawie, gdzie przygotowany był dla niej luksusowy samochód. Chodzi konkretnie o Porsche Panamera 4s e-hybrid. Auto nie jest tanie i kosztuje blisko pół miliona złotych.
To nagroda za udział w turnieju w Stuttgarcie. Przypomnijmy, że podczas imprezy w Niemczech Świątek była najlepsza i zgarnęła główną nagrodę, którą było inne Porsche, Taycan GTS Sport Turismo. Ale na ten model Świątek wciąż czeka. Jak widać na powyższych zdjęciach, z nowego auta korzysta również ojciec Igi Świątek, pan Tomasz, który do samochodu wsiadał wraz z siostrą tenisistki, Agatą.
Co Iga Świątek ma wspólnego z... Kubicą?
Włącz podcast SUPER SPORT i posłuchaj!
Listen to "Iga Świątek rakietą numer jeden. Co wspólnego ma z Robertem Kubicą? Jak NIEMCY przywitali Lewandowskiego?" on Spreaker.