Minęło półtora miesiąca, odkąd Iga Świątek po raz ostatni wyszła na kort. 6 listopada 22-latka pokonała Jessicę Pegulę w finale WTA Finals, sięgając po 17. tytuł w karierze i wracając na szczyt rankingu WTA. Później udała się na zasłużone wakacje, a następnie wróciła do treningów i nowy sezon rozpoczęła pokazowym turniejem w Abu Zabi, pierwszy mecz rozgrywając 21 grudnia. Świątek trafiła do drużyny Hawks, w której gra m.in. z Hubertem Hurkaczem, a ich pierwszymi rywalami był zespół Falcons, który reprezentują Jelena Rybakina, Taylor Fritz, Sorana Cirstea i Sumit Nagal. Niestety, w decydującym meczu Iga Świątek uległa Jelenie Rybakinie i Hakws przegrali 24:27 w gemach. Po meczu Świątek skomentowała nietypowy format gry.
Świątek jasno o nietypowych zasadach turnieju w Abu Zabi
Co ciekawe, większe znaczenie w rywalizacji mają właśnie gemy, a nie sety. W meczu deblowym mężczyzn Hurkacz i Ruud ulegli Fritzowi i Nagalowi 6:7. W mikście, gdzie Hurkacz i Garcia stanęli naprzeciw Fritza i Cirstei Falcons wygrali aż 6:2! Debel kobiet, czyli Świątek i Garcia również przegrały, tym razem 4:6 z Rybakiną i Cirsteą. Choć do rozegrania zostały jeszcze tylko dwa mecze, a w setach było 0:3, to wciąż Hawks mieli szansę na zwycięstwo.
Sporo strat odrobił Casper Ruud, który wygrał aż 6:1 z Fritzem. Gdy Świątek pokonała w bezpośrednim pojedynku Rybakinę 6:4, okazało się, że w gemach jest remis 24:24. Dlatego też Świątek i Rybakina rozegrały super tie-break, w którym 10:8 wygrała Kazaszka, a tym samym Falcons wygrali 27:24. Nietypowy format zrobił spore wrażenie na Idze Świątek.
Liderka rankingu WTA przyznała, że ciężko się do niego przyzwyczaić, ale ogólne odczucia ma pozytywne. – Ciężko się dostosować do tego systemu. Fajne, coś ciekawego. Obie z Jeleną Rybakiną grałyśmy na poważnie. Nie było miejsca na hot shoty, bo gramy płasko – przyznała Iga Świątek w rozmowie z Canal+ Sport. Gra w jednej drużynie Świątek i Hurkacza może zaowocować w United Cup, czyli już dużo poważniejszych rozgrywkach, w których m.in. wspomniana dwójka będzie nas reprezentować. Te rozgrywki rozpoczną się 29 grudnia, rok temu Polska dotarła w nich do półfinału, w którym uległa późniejszemu zwycięzcy, USA.