Jerzy Janowicz (23 l.) zaledwie dwie godziny po zwycięskim pojedynku z Julienem Benneteau w singlu na turnieju ATP w Montrealu, wyszedł na kort w grze podwójnej i wespół z Brytyjczykiem Dominikiem Inglotem pokonał (27 l.) w 70 minut niemiecko-hinduski debel Andre Begemann / Rohan Bopanna 7:6(4), 6:4. W kolejnej rundzie będzie trudniej, bowiem "Jerzyk" i Inglot zmierzą się z rozstawionymi z szóstką Szwedem Robertem Lindstedtem i Kanadyjczykiem Danielem Nestorem.
W 1/8 finału zagrają także Mariusz Fyrstenberg (33 l.) i Marcin Matkowski (32 l.). Najlepszy polski debel nie miał problemów z pokonaniem Francuza Benoît Paire'a i Szwajcara Stanislasa Wawrinki 7:6(6), 6:2. O ćwierćfinał „Frytka” i „Matka” zagrają z turniejową „ósemką”, Białorusinem Maksem Mirny i Rumunem Horią Tecau.
W gorszym nastroju jest z kolei Łukasz Kubot (31 l.), który w parze z Jeremym Chardym (26 l.) uległ włosko-rosyjskiej parze Andreas Seppi / Michaił Jużny 4:6, 3:6.