Jerzy Janowicz

i

Autor: Paweł Jaskółka / SE Jerzy Janowicz

Tenis

Jerzy Janowicz przeżył prawdziwy dramat. Przyznał się do ciężkich chwil, ukochana miała z nim trudno

2023-08-25 14:04

Jerzy Janowicz to legenda polskiego tenisa. W tym roku minęło dziesięć lat od jego historycznego sukcesu, czyli półfinału Wimbledonu. 33-latek w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty zdradził, czy kiedykolwiek kochał tenisa, jak czuł się w czasach licznych kontuzji i co sądzi o Idze Świątek.

Jerzy Janowicz jest stałym bywalce padlowych kortów. Ćwiczy od miesięcy, a nawet dłużej, wziął udział w niedawnych Igrzyskach Europejskich w Krakowie. Choć oficjalnie nie skończył kariery tenisowej, to zapowiada, że raczej do wielkiego tenisa nie wróci. Przyznał to w rozmowie z serwisem WP Sportowe Fakty, gdzie o tenisie mówi: Chyba nigdy go nie kochałem. Chciałem po prostu grać. Lubiłem rywalizację, sporty indywidualne, zmęczenie, ale nie była to wielka miłość. Obecnie tenis kojarzy mi się przede wszystkim z męką. Od 2016 r. to głównie ból, zabiegi, operacje i rehabilitacja. Tego okresu wolałbym nie pamiętać.

ZOBACZ: Barcelona o przedłużenie, a Lewandowski o przełamanie serii? Trudna przeprawa mistrzów Hiszpanii

"Jerzyk" opowiedział o trudnym momencie, gdy kontuzje nie pozwalały mu grać, a pomysłów na załatanie tej wyrwy w życiu nie było. Wyznał, że potrafił godzinami siedzieć na kanapie, odcięty od bodźców świata zewnętrznego. - Potrafiłem godzinami siedzieć na kanapie i nie robić dosłownie nic. Zupełnie nie umiałem się odnaleźć w nowej rzeczywistości. Ponad 20 lat grasz w tenisa i nagle sport znika. Nie mogłem się do tego przygotować, nie było czasu. Kontuzja po prostu zabrała mi tenis. Głowa mocno ucierpiała. Nie jestem wylewnym człowiekiem, nie lubię dzielić się kłopotami. Wówczas też wolałem radzić sobie z problemami w samotności. Na pewno nie było to dobre dla naszej relacji z Martą (Domachowską - przyp.). Ona też bardzo to przeżywała.

ZOBACZ: Iga Świątek ma nowego sponsora! W tle Rafael Nadal i sztuczna inteligencja!

Od czasu do czasu jest sparingpartnerem Igi Świątek. Gdy najlepsza tenisistka świata jest w Polsce, trener Tomasz Wiktorowski zgłosił się z prośbą o delikatne wsparcie podczas treningów. "JJ" jednak nie wypina piersi po ordery, gdy widzi kolejny sukces Igi. Uważa, że jest murowaną faworytką do triumfu w wielkoszlemowych US Open. - Wyprzedza pozostałe dziewczyny o klasę. Ma dużo więcej narzędzi niż każda inna tenisistka. Pod względem czystych umiejętności tenisowych mogła z nią konkurować jedynie Ashleigh Barty, której nie ma już na korcie. Jeśli odpadnie na jakimś etapie, będzie to po prostu oznaczało, że miała słabszy dzień. A rywalka rozegrała mecz życia - wytłumaczył.SPRAWDŹ: John McEnroe szczerze o Idze Świątek i Hubercie Hurkaczu przed US Open! Wymowne słowa legendy! [WYWIAD]

John McEnroe | Super Tenis

Najnowsze