Jerzy Janowicz na wszelkie sposoby stara się łączyć ze swoimi fanami. Nie zawsze jest to możliwe poprzez grę w tenisa, z różnych względów. Najczęściej przez kontuzje. Ostatnio łodzianin zmagał się z urazem i miał sporo wolnego. Ten czas wykorzystał na "streamowanie" gier w Internecie. Janowicz uwielbia grać w popularną strzelankę 'Counter-Strike", ale tym razem zabrał się za inną produkcję.
Zobacz: Agnieszka Radwańska trenuje w Melbourne z wielkimi PLASTRAMI na nodze. Kontuzja? [ZDJĘCIE]
Tenisista grał ze znajomymi w "Grid 2", produkcję o wyścigach samochodowych. Jak poszło "Jerzykowi"? Nie najlepiej, przynajmniej w tym krótkim fragmencie. Zaraz po starcie doszczętnie skasował swoją wirtualną Hondę. Po chwili kontemplacji łodzianin głośno wykrzyknął "kur*a"!
Mamy nadzieję, że całą swoją złość Janowicz wyładował z padem w ręku, bowiem teraz czeka go ważny turniej. Australian Open to pierwsza w tym sezonie szansa dla polskiego tenisisty na pokazanie swojej formy, która jest jednak jedną wielką niewiadomą po kontuzji.