To Rafa jest teraz nowym królem kortów trawiastych. "Super Express" poznał receptę jego sukcesu - treningi z Jerzym Janowiczem (18 l.), który posyła piłki nawet o 20 km/h szybciej od Szwajcara! "Jerzyk" ćwiczył z Rafą przed finałem Wimbledonu. - Mój trener Kuba Ulczyński podszedł do trenera Nadala i zapytał, czy jego podopieczny nie chciałby potrenować z polskim juniorem. Zgodził się od razu - zdradza Janowicz.
Na korcie spędzili godzinę, a z trybun ich wspólny trening obserwowało pół tysiąca kibiców. Mierzący 202 cm popularny "Jerzyk" serwował regularnie w okolicach 220-230 km/h. Nic dziwnego, że po takim treningu Nadal aż cztery razy zdołał przełamać serwis Szwajcara. - Średnio co czwarta piłka to był as z mojej strony, ale i tak go oszczędzałem - żartuje piąty junior świata. Jakie wnioski wyciągnął Janowicz z tej godzinnej lekcji tenisa? - Że jeszcze sporo muszę trenować - śmieje się. - Przede wszystkim przekonałem się jednak, że seniorzy nie są jakimiś zarozumiałymi bufonami, tylko normalnymi ludźmi. Po zajęciach Nadal pochwalił Polaka. - Powiedział, że jak na mój wzrost, to bardzo dobrze poruszam się po korcie i że mam szansę być bardzo wysoko - zdradza "Jerzyk".
Rekordy Rafy Nadala (22 l.):
pierwszy Hiszpan od 1966 roku (Manolo Santana), który wygrał Wimbledon
pierwszy tenisista od 1980 roku (Bjoern Borg), który w jednym roku wygrał wielkoszlemowy Roland Garros oraz Wimbledon
pierwszy w historii, który w jednym roku wygrał Roland Garros, Queens Club oraz Wimbledon
może strącić z tronu Federera, który jest numerem 1 w rankingu ATP od 2 lutego 2004 roku (po wygranej na Wimbledonie zmniejszył stratę do Federera do 545 punktów)
przerwał wspaniałą passę Federera, który na kortach trawiastych wygrał z rzędu 65 spotkań (41 na Wimbledonie)