Po gigantycznym sukcesie Igi Świątek na zeszłorocznym Roland Garros przyszedł czas na wielkie osiągnięcie w męskim tenisie. Jak dotychczas żadnemu z Polaków nie udało się wygrać tak ważnego turnieju jak ten w Miami. Ważniejsze od tej imprezy są już tylko turnieje wielkoszlemowe, co tylko podkreśla rangę zawodów. Tym bardziej Hubertowi Hurkaczowi należą się wielkie słowa uznania, bo na swojej drodze do triumfu spotkał kilku uznanych tenisistów. W pokonanym polu zostawił choćby Milosa Raonica, czy Stefanosa Tsitsipasa. W finale zmierzył się natomiast z utalentowanym Jannikiem Sinnerem.
Ile zarobił Hubert Hurkacz w Miami? PREMIE w Miami Open 2021 NAGRODY PIENIĘŻNE
Młody reprezentant Włoch robił, co mógł, aby przeciwstawić się świetnie dysponowanemu Hurkaczowi, ale Polak był za mocny. Wielki finał rozstrzygnął w dwóch setach i mógł cieszyć się z największego sukcesu w swoim życiu. Wrocławianin w swoich wypowiedziach po zwycięstwie jak zwykle zachował ogromną skromność. - Przede wszystkim chciałbym zacząć od gratulacji dla Jannika. Jesteś niesamowitym tenisistą - zaczął swoją wypowiedź Hurkacz.
Niezwykła METAMORFOZA Huberta Hurkacza. Tajemnica jego sukcesu wyszła na jaw
- Masz przed sobą wielką przyszłość. W twoim wieku nie byłem nawet w połowie taki jak ty - rzucił reprezentant Polski, czym wywołał uśmiech na twarzy Sinnera. - Wielkie gratulacje, będziesz w przyszłości mistrzem, ale jeszcze nie w tym tygodniu - dodał. - Chciałbym podziękować mojemu trenerowi i wszystkim, którzy są w mojej drużynie. Dziękuję także kibicom, mam nadzieję, że mecz wam się podobał. Pozdrawiam również fanów przed telewizorami, wszystkiego najlepszego dla was - zakończył zwycięzca ATP Miami.