Coco Gauff, Iga Świątek

i

Autor: AP PHOTO Coco Gauff, Iga Świątek

Polka jest jej koszmarem

Rywalka Igi Świątek wybuchła. Teraz tłumaczy się z desperackiego aktu. Wypaliła o groźbach śmierci

2023-11-06 15:15

Iga Świątek ma do rozegrania ostatni mecz w tym roku, który zadecyduje, czy zakończy sezon jako pierwsza rakieta świata. W drodze do finału WTA Finals Polka odniosła cztery zwycięstwa, w tym trzy z triumfatorkami tegorocznych turniejów Wielkiego Szlema. Szczególnie boleśnie tę porażkę odczuła Coco Gauff, która po meczu ze Świątek po prostu wybuchła. Teraz Amerykanka tłumaczy się z tego desperackiego aktu.

Iga Świątek powoli staje się prawdziwym koszmarem Coco Gauff. Wielu kibicom mogło się wydawać, że triumf Amerykanki w US Open i wcześniejsze długo wyczekiwane zwycięstwo w meczu z Polką w Cincinnati odmieni trochę losy ich rywalizacji. Wygląda na to, że nic z tych rzeczy. Raszynianka zarówno w Pekinie, jak i WTA Finals nie miała większych problemów z 19-latką, co ta ewidentnie musiała przetrawić. Na gorąco nie wytrzymała i po porażce 0:6, 5:7 w grupie zaczęła... blokować konta na Twitterze. Wielu poszkodowanych oberwało rykoszetem, co odbiło się szerokim echem. Po kilku dniach Gauff postanowiła wytłumaczyć swoje postępowanie.

QUIZ: Ile wiesz o Idze Świątek?

Pytanie 1 z 30
Na której nawierzchni najbardziej lubi grać Iga Świątek?

Coco Gauff wybuchła po porażce ze Świątek. Teraz tłumaczy się z desperackiego aktu

Triumfatorka US Open zareagowała na kilka komentarzy fanów próbujących zrozumieć jej postępowanie. "Odblokuj swoich fanów, zasługują na lepsze traktowanie" - napisał użytkownik o nazwie "IgaClaytek". "Blokuję tylko te osoby, które są negatywnie nastawione, a nie moich fanów. Takie wiadomości pojawiają się na mojej osi czasu. Codziennie mam do czynienia z nękaniem, groźbami śmierci, rasizmem itd. To jest wyczerpujące. więc staram się jak mogę, żeby sobie oszczędzić" - odpowiedziała mu amerykańska tenisistka.

Internauta nie odpuścił tematu blokad fanów Gauff, którzy mieli oberwać rykoszetem. "Powodem, dla którego jestem aktywna w mediach społecznościowych, są moi fani. Ich wsparcie i komentarze są dla mnie ważne. Twitter to najgorsza platforma. Moi kibice na innych portalach wiedzą, że mam z nimi kontakt. Założyłam nawet osobne konto na Tik Toku, aby się z nimi komunikować" - tłumaczyła 19-latka.

"Była do bani" czy "przereklamowana" to nie są miłe komentarze, a negatywne. Niektórzy z was zapominają, że to ja stoję za rakietą. Więc tak, nawet jeśli jest to lekko negatywny komentarz, blokuję. Dlaczego? Bo mój stan psychiczny nie pozwala mi wytrzymywać tego cały czas - odpisała z kolei użytkownikowi "Giacn11", który sugerował, że ataki mogą pochodzić od osób biorących udział w zakładach bukmacherskich.

Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze