Murray zajmuje obecnie w rankingu ATP 3. miejsce. Oprócz złotego (gra pojedyncza) i srebrnego (debel) medalu olimpijskiego, w dorobku Szkota jest również wielkoszlemowy triumf w tegorocznej edycji US Open.
Nic więc dziwnego, że to właśnie on był zdecydowanym faworytem czwartkowego pojedynku z 69. w światowym zestawieniu Janowiczem. Ostatecznie, ku zdziwieniu zgromadzonych w Bercy kibiców, to Polak wyszedł z tego starcia zwycięską ręką, wygrywając 5:7, 7:6[4], 6:2.
Mecz obu panów trwął łącznie 2 godziny i 24 minuty.