O przegranej z Muguruzą
- Nic mi dzisiaj nie wychodziło, serwis nie działał, nic nie działało... To był właśnie taki dzień, że człowiekowi nic nie wychodzi.
O rywalce
- Rok temu w Australian Open wygrałam z nią wysoko (6:2, 6:0). Dzisiaj grała bardzo dobrze i sprytnie, nie mogłam się dopasować do jej stylu. Może zrobi karierę, ale na razie trudno to prorokować.
Zobacz także: Rozwód Mariusza Fyrstenberga i Marcina Matkowskiego
O przyszłości
-T eraz wrócę do domu i będę pracować 5 razy więcej, żeby takie porażki już mi się nie zdarzały. Wiem, że mogę jeszcze więcej pracować i jeszcze lepiej grać.
O życiu
- Każdy dzień życia to dla mnie bonus. Nie zawsze można wygrywać. Czasami trzeba upaść, żeby wstać jeszcze silniejszym.
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail