Serena Williams została kobietą roku magazynu "GQ". Niby brzmi to jak wspaniałe wyróżnienie, ale jeśli przyjrzeć się okładce, narastają wątpliwości czy redaktorzy nie chcieli tenisistki obrazić. Najpierw przekreślono bowiem "men" (ang. mężczyźni), a później dopisano w cudzysłowie "woman" (ang. kobieta). Właśnie ten cudzysłów oburzył wielu. W obronie swojej idolki stanęła masa fanów, którzy doskonale wiedzą, że przez ostatnie lata Amerykanka często zmagała się z hejtem na temat swojej domniemanej męskiej sylwetki.
"Nie mogę uwierzyć, że przy takim napisie nikt nie pomyślał o komentarzach z jakim Serena musiała zmierzyć się przez ostatnie 20 lat" - napisał jeden z kibiców Sereny Williams. "Jestem oburzony tym, że słowo kobieta zostało tutaj użyte w cudzysłowie" - dodał kolejny. Autorzy postanowili bronić się przed internetową krytyką.
Wydawcy tłumaczyli się, że ujęty w cudzysłów napis kobieta miał mieć związek z odręcznie zaprojektowanym logo firmy dostarczającej odzież meczową tenisistce. Czy taka linia obrony okaże się wystarczająca?
![Wojciech Cygan jasno wskazał cienką czerwoną linię w Rakowie. „Byłoby to niezrealizowanie najważniejszego celu na obecny sezon” [ROZMOWA SE]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-tHKK-LjMA-y79m_wojciech-cygan-300x250.jpg)
