Agnieszka Radwańska

i

Autor: Eastnews Agnieszka Radwańska

Trener Agnieszki Radwańskiej: Isia poprawiła serwis dzięki... kontuzji WYWIAD

2013-04-25 4:00

Agnieszka Radwańska (24 l.) poprowadziła Polskę do zwycięstwa nad Belgią i awansu do grupy światowej kobiecego tenisa. Teraz przed nią sezon na kortach ziemnych.

"Super Express" - Isia jest dobrze przygotowana do turniejów na mączce?

Tomasz Wiktorowski: - Myślę, że tak. Odpoczęła po trudach pierwszej części sezonu, nie dokuczają jej żadne urazy. Trzeba jednak pamiętać, że mączka to nie jest jej ulubiona nawierzchnia, nie gra z taką rotacją jak Hiszpanki czy Włoszki. Agnieszka jest drobną dziewczyną, nie gra top spinem, czyli przydatną na kortach ziemnych rotacją awansującą. Ale... nie trzeba pakować na siłowni, żeby grać dobrze na ziemi. Maria Szarapowa czy Serena Williams są mocno zbudowane, a nie grają topspinowo. Mimo to w Paryżu radzą sobie dobrze. Myślę, że Agnieszka i Ula robią takie postępy, że za rok czy dwa będą grać jeszcze lepiej na kortach ziemnych.

- Agnieszka poprawiła serwis. Jak udało się to zrobić?

- Stopniowo się wzmacniała fizycznie i można było wypróbować nowe rozwiązania. Do lepszego serwisu przyczyniła się... kontuzja barku, której doznała w sezonie 2010/11. Ruch serwisowy musiał zostać zmieniony, żeby nie urywała uderzenia. Tylko przy płynnym zagraniu nie odczuwała bólu.

- Jakie plany przed turniejem Rolanda Garrosa?

- Jedziemy teraz do Madrytu. Tam organizatorzy przygotowali kolejne niespodzianki. W zeszłym roku wymyślili niebieską, sztuczną mączkę, której nie było nigdzie indziej. Teraz gra będzie na zwykłej, czerwonej cegle. Madryt zweryfikuje formę Agnieszki, ale jeszcze nie do końca będzie można powiedzieć, jak jest przygotowana do French Open, bo te turnieje są rozgrywane na zupełnie różnych wysokościach.

Serwis

Agnieszka Radwańska poprawiła siłę serwisu. Obecnie regularnie serwuje piłki z prędkością 170-175 km/h, a jej rekord to 178 km/h. Do sióstr Williams dużo jej jeszcze brakuje. W 2013 roku najmocniej zaserwowała Serena. Na Australian Open posłała piłkę z prędkością 207 km/h. Do 6-letniego rekordu jej starszej o rok siostry zabrakło niewiele. W 2007 roku Venus zaserwowała z prędkością 207,6 km/h.

Najnowsze