Kibice ostrzyli sobie zęby na wyczekiwany półfinał US Open Roger Federer - Rafael Nadal. Ale do niego nie dojdzie. Szwajcar sensacyjnie odpadł już w ćwierćfinale. Przegrał w czterech setach z byłym mistrzem US Open Juanem Martinem del Potro 5:7, 6:3, 6:7(8), 4:6. To mierzący 198 cm Argentyńczyk powalczy z Nadalem o finał.
W 2009 roku Juan Martin del Potro sprawił wielką sensację, ogrywajac w finale US Open Rogera Federera. I choć Szwajcar podkreślał, że obaj są już zupełnie innymi tenisistami, media podkręcały atmosferę, zapowiadając pojedynek jako wielki rewanż i zemstę Federera za tamtą bolesną porażkę. Jednak to del Potro znów był górą. Argentyńczyk grał jak w transie, a słynny Szwajcar wyraźnie nie miał dobrego dnia (44 niewymuszone błędy).
- Zepsułem za dużo piłek w ważnych momentach - powiedział Federer. - To frustrujące, ale po prostu trafiłem na rywala, który okazał się lepszy. Zasłużył na zwycięstwo i może dobrze się stało, bo on będzie miał większe szanse ograć Rafaela.
Del Potro w IV rundzie ograł w pięciu setach Dominika Thiema, a w drugiej partii chciał poddać mecz z powodu grypy i wysokiej gorączki. Później jednak obronił dwie piłki meczowe i niesiony głośnym dopingiem kibiców odrodził się.
Sympatyczny Argentyńczyk po nowojorskim triumfie w 2009 roku wdarł się do czołówki rankingu, ale potem przez długie lata zmagał się poważną kontuzją nadgarstka. Del Potro musiał przejść kilka operacji, miał dużo długich przerw w grze. Dysponujący potężnym serwisem i forhendem Juan Martin jest uwielbiany przez nowojorską publiczność. - Czuję się tutaj świetnie. To mój ulubiony turniej - mówi. Czy rozstawiony z numerem 24 tenisista sprawi kolejną sensację i ogra hiszpańskiego lidera rankingu?
Mecz Nadal - del Potro w półfinale US Open zostanie rozegrany w nocy z piątku na sobotę ok. godz. 1.00-1.30 (czasu polskiego). Transmisja w Eurosporcie 1 i Tenis Premium. Stream online w usłudze Eurosport Player.