Iga Świątek

i

Autor: fot. AP Photo Iga Świątek jest zadowolona ze współpracy z Tomaszem Wiktorowskim

Ważne słowa Świątek o nowym trenerze. Duża zmiana w porównaniu do byłego szkoleniowca

2022-01-18 11:53

Iga Świątek od stanu 1:3 w pierwszym secie wygrała 11 gemów z rzędu, pokonała ostatecznie Harriet Dart 6:3, 6:0 i awansowała do 2. rundy wielkoszlemowego Australian Open. Nasza najlepsza tenisistka przed startem nowego sezonu dokonała ważnej zmiany w swoim sztabie szkoleniowym - trenera Piotra Sierzputowskiego zastąpił Tomasz Wiktorowski. Jak na razie Świątek jest zadowolona z tego posunięcia.

Świątek po wygranej inauguracji na kortach w Melbourne w rozmowach z dziennikarzami sporo miejsca poświęciła nowemu trenerowi. Na początku grudnia jej szkoleniowcem został Tomasz Wiktorowski, który w przeszłości przez kilka lat prowadził Agnieszkę Radwańską. Triumfatorka French Open z 2020 roku przyznała, że choć na początku Wiktorowski niewiele zmienił w jej grze i podejściu do treningu, to z czasem zaczęła dostrzegać w tej współpracy niemal wyłącznie same plusy.

Ile zarobili Polacy w Australian Open 2022?

- Trochę inaczej podchodzi do przygotowania taktycznego. Raczej koncentrujemy się na moich mocnych stronach i na tym, co robię dobrze. Wcześniej często miałam taką sytuację, że bardziej dostosowywałam się do tego, jak gra przeciwniczka. Teraz głównie opieram się na tym, co ja robię. Myślę, że to pomoże mi mieć więcej pewności siebie, być bardziej aktywną i prowadzić mecze. Na tym się na razie koncentrujemy. Udało mi się to wprowadzić już w Adelajdzie - zaznaczyła Światek, która dodała, że Wiktorowski sprawdza się także w kwestiach technicznych. - Jest duże pole do poprawy w przypadku mojego woleja i może też slajsa. On widzi pewne rzeczy, które są dość łatwe do zmiany, ale nie mieliśmy jeszcze czasu na to. Cieszę się, że ma takie doświadczenie. Dzięki temu też wniósł do naszej współpracy bardzo dużo logistycznych elementów, które ułatwiają życie.

Iga Świątek rozbiła Harriet Dart i jest w II rundzie Australian Open! Polka wygrała 11 gemów z rzędu

Galeria poniżej: Załamana Iga po odpadnięciu z ubiegłorocznych Igrzysk Olimpijskich. Obyśmy na AO nie widzieli takich obrazków

Świątek jest również pod wrażeniem tego, że nowy trener doskonale rozumie jej potrzeby poza kortem. - Czasem w trakcie sezonu potrzebuję wykonać swoją pracę w ciągu dwóch godzin i potem się od tego odciąć. To fajnie, że on to rozumie. Nie ma nic przeciwko naszym pomysłom, takim jak pójście na plażę czy wyjście do kina. Czasem dość trudno umieścić to w kalendarzu, a on pomaga w tym - zakończyła Polka, która w 2. rundzie Australian Open zmierzy się ze Szwedką Rebeccą Peterson.

Grbić mocno o zamieszaniu z Djokoviciem! Padają słowa o polityce i przestępcach

Sonda
Jaki wynik osiągnie w Australian Open Iga Świątek?
Iga Świątek; Mój tata zaszczepił mi patriotyzm
Nasi Partnerzy polecają
Najnowsze