Maja Chwalińska wygrała drugi turniej z rzędu!
Maja Chwalińska jeszcze niedawno mogła być uznawana za jedną z nadziei polskiego tenisa na kolejną zawodniczkę z topu. Niestety, jej kariera nie rozwijała się tak, sama chcieliby tego kibice i oczywiście sama Chwalińska. W pewnym momencie musiała ona nawet nieco odpocząć od tenisa po udanym występie na Wimbledonie w 2022 roku, gdzie co prawda dotarła „tylko” do 2. rundy, ale pokazała się z bardzo dobrej strony i niewiele brakowało, by awansowała dalej. Teraz jednak 22-latka myśli nie o imprezach wielkoszlemowych, a o turniejach ITF. Te jednak w ostatnim czasie idą jej bardzo dobrze i niewykluczone, że zobaczymy ją już niedługo w cyklu WTA na poważniejszych zawodach.
Chwalińska na początku lipca wygrała turniej ITF W75 w Montpellier pokonując w finale Selekhmetevą. W całym turnieju straciła tylko jednego seta i to w pierwszym meczu przeciwko Mitu. W Porto poradziła sobie jeszcze lepiej, bowiem wygrała cały turniej już bez straty seta! W finale turnieju pokonała Tessah Andrianjafitrimo 7:5, 6:1. Dzięki temu Chwalińska zanotuje duży skok w rankingu WTA. Obecnie 201. zawodniczka świata przesunie się na aż 167. pozycję! Będzie to duże zbliżenie się do najlepszego wyniku w karierze – w październiku 2022 roku Chwalińska była na 149. pozycji w rankingu WTA.
Listen on Spreaker.