W meczu trzeciej z trzydziestą drugą rakietą świata faworytka była jedna. Radwańska wręcz musiała ten mecz wygrać i wiele wskazywało na to, że będzie to spotkanie krótkie, łatwe i przyjemne. Nic z tych rzeczy, choć wynik może trochę mylić. W pierwszym secie Polka mocno męczyła się z Niculescu, a prawie każdy gem kończony był grą na przewagi jednak gdy "Isi" udało się już złamać rywalkę w tej partii, w kolejnej było zdecydowanie łatwiej.
Radwańska - Niculescu: Gdzie transmisja w TV?
Radwańska była od Rumunki lepsza w praktycznie każdym aspekcie gry, a ta dodatkowo popełniała sporo niewymuszonych błędów. Polka zaś bezwzględnie wykorzystywała każdy prezent od przeciwniczki, w efekcie czego drugi set skończył się o wiele szybciej, niż pierwszy.
W kolejnej rundzie turnieju w Indian Wells "Isia" zagra z wygraną z pojedynku Jelena Janković - Coco Vandeweghe. Spotkanie zaplanowane jest na wtorek 15 marca.
AGNIESZKA RADWAŃSKA - MONICA NICULESCU 2:0 (6:2, 6:1)