Dajana Jastremska

i

Autor: Instagram

przykro to czytać

Wyszła na jaw prawda o rosyjskich tenisistkach. WTA umywa ręce, nie reaguje na ich ohydne zachowanie

2023-08-14 19:04

Inwazja rosyjskich wojsk na Ukrainę zmieniła dużo w światowym sporcie. W niektórych dyscyplinach Rosjanie zostali całkiem wykluczeni z rywalizacji, w innych nie mogą występować tylko jako reprezentacja. Tak jest choćby w tenisie, gdzie w rozgrywkach reprezentacyjnych Rosjanie i Białorusini grać nie mogą, lecz indywidualnie wciąż mają prawo występować, co stawia w kłopotliwej sytuacji sportowców z Ukrainy. Zawodniczki z tego kraju wskazują na fakt, że część z ich rywalek popiera wojnę, ale WTA zdaje się kompletnie tym nie przejmować.

Dyskusja na temat prawa Rosjan i Białorusinów do gry w cyklach WTA i ATP trwa w zasadzie nieprzerwanie od momentu, gdy organizacje te podjęły decyzję o niewykluczaniu ich z rywalizacji, a jedynie „pozbawienia” flag i symboli narodowych, co jest w zasadzie zabiegiem kosmetycznym. Gdy ktoś próbował się wyłamać, nawet tak poważny gracz, jak organizatorzy Wimbledonu, to został surowo ukarany – za turniej ten w 2022 roku punktów nie przyznano, bowiem Anglicy wykluczyli wspomnianych tenisistów i tenisistki z gry. W tym roku Rosjanie i Białorusini już się tam pojawili, choć Wimbledon wymagał m.in. dodatkowych deklaracji o neutralności. Jednak zdaniem Ukraińców publiczne deklaracje to jedno, a rzeczywistość co innego, ale WTA na to nie reaguje.

QUIZ: Ile wiesz o Idze Świątek?

Pytanie 1 z 30
Na której nawierzchni najbardziej lubi grać Iga Świątek?

Ukraińska tenisistka wyjawia prawdę na temat rywalek z Rosji

Całkiem niedawno na temat zachowania Rosjanek i Białorusinek opowiadała obszernie Alicja Rosolska. Polka wskazywała, że wiele z nich nie popiera inwazji na Ukrainę i starają się nawet pomagać ofiarom wojny. Wszystko wskazuje jednak na to, co nie może dziwić, że środowisko tenisistek z tych krajów jest mocno podzielone, o czym teraz opowiedziała ukraińska zawodniczka, Dajana Jastremska.

Jastremska za pośrednictwem mediów społecznościowych przekazała, że zaskarżyła do WTA jedną ze swoich rywalek, Mirrę Andriejewę. Wszystko dlatego, że Rosjanka polubiła w sieci posty dotyczące okrucieństw popełnianych na Ukraińcach, a jak ustalił „Daily Mail” Andriejewa polubiła także post z życzeniami dla Władimira Putina. Dla Ukrainki to wystarczające dowody na to, że jej przeciwniczka popiera rosyjską agresję. – Ostatnio poprosiłam o nałożenie kary na Mirrę Andriejewę za polubienie wpisów w mediach społecznościowych, które wyraźnie dotyczyły okrucieństw popełnionych na Ukraińcach. WTA w odpowiedzi zaznaczyła, że nie będzie interweniować – przekazała Jastremska na Instagramie.

23-letnia zawodniczka przyznaje, że to nie pierwsza taka sytuacja dotycząca rosyjskich zawodników, ale zawsze kończy się tak samo – brakiem reakcji ze strony WTA czy ATP. Jedną z najgłośniejszych spraw były prowokacje Anastazji Potapowej z Rosji, której zdjęcia zobaczysz w poniższej galerii:

Iga Świątek teraz walczy w Cincinnati
Sonda
Czy Rosjanie i Białorusini powinni mieć prawo startów w międzynarodowych imprezach?
Listen on Spreaker.
Najnowsze